Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski po raz kolejny zabłysnął na błotnistym niestety firmamencie polskiego dziennikarstwa niczym supernowa. Szacunek. Dziennikarz zastępujący w ujawnieniu dużej afery korupcyjnej instytucje budzi podziw, ale i przerażenie. Bo przecież dla służb i urzędów powołanych do strzeżenia interesów państwa, ta afera leżała na samym wierzchu, wołając głośno "weźcie się za mnie!" Budzi więc przerażenie stanem państwa.
Trochę przesadził, pisząc o "kluczowej i strategicznej działce", ale wybaczmy mu tego klikbajta wobec reszty zasług. Co bowiem odkrył przed opinią publiczną? Oto na trasie planowanej linii kolejowej Warszawa — Centralny Port Komunikacyjny jest sobie spora działka rolna, dziś pod uprawę kukurydzy czy warzyw. Jak i tysiące hektarów wokół. Do niedawna własność Skarbu Państwa po byłych prl-owskich PGR, w zasobach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, instytucji podległej Ministerstwu Rolnictwa utworzonej za rządów PIS. Od 2008 roku dzierżawiona przez wiceprezesa firmy z branży rolnej Dawtona, biznesu rodziny Wielgomasów. Użytkowana zgodnie z przeznaczeniem, od 2018 dzierżawca starał się o jej zakup na własność. Nic zdrożnego. Za wyjątkiem jednej okoliczności — usytuowania. Skoro PiS budowę CPK i prowadzących doń linii komunikacyjnych umieścił na swoich banerach wyborczych. Działkę ostatecznie sprzedano starającemu się 8 grudnia 2023 roku, na kilka dni przed oddaniem władzy nowej ekipie, po cenie stosownej dla gruntów rolnych w tej okolicy. Pomimo kierowanych do KOWR i Ministerstwa Rolnictwa sprzeciwów wobec tej transakcji ze strony zarządu CPK w budowie. Na dodatek, chyba po to, by rozwiać przyszłe wątpliwości, właścicieli Dawtony odwiedzał latem 2023 co najmniej dwukrotnie sam minister Rolnictwa Robert Telus. A serdecznie przyjazne stosunki między ministrem a biznesmenami, uwiecznione na fotografiach zamieszczono w mediach społecznościowych.
W doprowadzenie do końca transakcji zamieszano, jak się wydaje w celu co najmniej naciągnięcia procedur i ominięcia przepisów kolejną instytucję państwową — Wody Polskie, z racji płynących przez rzeczoną działkę cieków wodnych.
Smaczku kwestii dodaje kolejny ujawniony fakt — rodzina Wielgomasów i ich firma są poważnymi sponsorami funduszy wyborczych byłej Platformy Obywatelskiej, oraz Campusu Polska Rafała Trzaskowskiego.
Samej budowie CPK, o ile w istocie dojdzie ona do skutku, sprzedaż za wiele nie szkodzi. Procedury specustawowe pozwolą szybko wywłaszczyć teren pod linię kolejową, dokonując uprzednio podziałów geodezyjnych i reszty procedur związanych z pozwoleniem na budowę. Tylko dlaczego sobie robotę utrudniać?
Dlatego, by nabywca z roku 2023 zarobił. Z mapki planistycznej wynika, że państwo odkupi po stosunkowo niskiej cenie jakieś 10% z tych 168 hektarów, a większość pozostałych zmieni nie właściciela, jedynie przeznaczenie planistyczne z gruntów rolnych na budowlane w otoczeniu pierwszorzędnej infrastruktury komunikacyjnej. Tak że wyliczenia, mówiące o dwudziestokrotnym wzroście ceny metra kwadratowego w perspektywie najbliższego dziesięciolecia wcale nie są przesadzone. Sprawa nie pachnie ładnie, jak głośno nabywca by nie wołał, że „W dacie nabycia nie miał świadomości, że nieruchomość w Zabłotni znajdzie się w planach inwestycyjnych CPK” , ani powoływał się na inne zapisy z umowy. Dobra kancelaria adwokacka nie takie zapisy obalała, zwłaszcza gdy już się świadomość co do zmiany przeznaczenia gruntu wreszcie uzyska.
Oczywiście można powiedzieć, że nic takiego się nie stało. Co prawda gdyby instytucje rządowe poczekały ze sprzedażą kilka lat, cena wyniosłaby nie 22, ale 222 czy nawet 400 milionów złotych. W skali budżetu państwa, czy tak wielkiej inwestycji jak CPK — mały pikuś. Skoro głupie 50 milionów jakaś ministra może wydać, by naukowo zbadać, czy urzędnicy w Pipidówce Górnej w cztery dni będą bardziej efektywni niż w 5, czy na odwrót. Ale nie dajmy się tak wkręcać. 200 mln to roczny budżet niejednego powiatowego miasteczka, a policzcie sobie, ile to waszych miesięcznych pensji. Albo lepiej ile rocznych podatków PIT które płacicie, i uświadomcie sobie jakie konsekwencje wyciągnąć może wobec was Urząd Skarbowy za błąd w jego obliczeniu.
Trudno uwierzyć, by taka transakcja dotycząca takiego miejsca, na dodatek wobec zaangażowania jeszcze trzech kolejnych instytucji (KOWR, Wody Polskie, CPK) umknęła uwadze odpowiedzialnego ministra. Jeśli nawet w rzeczy samej jest on skończonym bałwanem i niezorganizowanym niechlujem, powinien odpowiedzieć za brak nadzoru. Widok Roberta T. w kajdankach wielu ucieszy, a niewielu zasmuci. Nie mniejsza odpowiedzialność ciąży z tego tytułu na Mateuszu Morawieckim. Jeśli jesteście zdziwieni takim postawieniem sprawy, zapewne zapomnieliście o "ustanowieniu bezpośrednich kanałów komunikacyjnych pomiędzy Zarządem CPK a Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, w celu maksymalnego usprawnienia procesu inwestycyjnego". Ja nie.
Wielkiej satysfakcji rozliczaczy spod znaku koalicji obecnie rządzącej nikt im nie odbierze, wreszcie jest na widelcu prawdziwa pisowska afera. Pada jednak pytanie, dlaczego dopiero po dwóch latach rządów nowej większości ujawnia ją opinii publicznej dziennikarz, a nie rzecznik prokuratury? Dlaczego o tej wyprzedaży ani słowa w materiałach audytów, które Maciej Lasek męczył cały rok 2024, skutecznie zresztą co najmniej o kilka lat opóźniając rozpoczęcie budowy? Czy aby głównym dylematem, jak by tu zjeść ciastko bez jego nadgryzienia, nie było ten — jak by tu złapać pisowskiego złodzieja, nie godząc w interesy platformerskiego sponsora.
Przejdźmy więc do wyciągania nauk. Pokusy korupcyjne są w PL jak w każdym innym państwie, ale skutecznych procedur ochronnych brak. Zaangażowanie czterech instytucji centralnych w sprawie dotyczącej bezpośrednio sztandarowego projektu inwestycyjnego o zasięgu krajowym wykazało zerową skuteczność wielkiego Rządowego Programu Przeciwdziałania Korupcji, który ogłoszono jeszcze w 2014, a przedłużono w 2019.
Robert Telus brylujący na kongresie PiS-u jednym ruchem postawił wiarygodność swojej partii na podobnych wyżynach jak konkurencja, czyli Roman Giertych na równolegle obradującej konwencji Platformy.

https://wiadomosci.wp.pl/panstwo-stracilo-strategiczna-dla-cpk-dzialke-zgodzili-sie-na-to-politycy-pis-7214313883568736a
Inne tematy w dziale Polityka