Republikaniec Republikaniec
294
BLOG

W okopach i nie tylko. Podręczny sprzęt saperski

Republikaniec Republikaniec Kultura Obserwuj notkę 16

Zmiany w taktyce piechoty pod koniec XIX wieku, wymuszone zastosowaniem nowych rodzajów broni (szybkostrzelne działa polowe, karabiny maszynowe, karabiny powtarzalne) obejmowały także maskowanie i okopywanie się. W wyposażeniu każdego żołnierza piechoty pojawiła się łopatka, nazywana "saperką", noszona na pasie głownym w skórzanym, ramkowym futerale. Przeznaczenie narzędzia określało jego kształt i wielkość - w zasadzie wszystkie są do siebie podobne.

Austriacka wz 1893

image

Żeleźce wojennej produkcji z naciętą piłą, znalezione na pozycjach z 1915 roku pod Gorlicami.

image

Niemiecka Feldspaten M1898.

imageimage

image

Rosyjska wz. 1882

image

Pokrowiec starszego typu i ramka.

image

image

Dalsze oszczędności - pokrowiec brezentowy.

image

Otwór w tej niżej to bynajmniej nie ślad po kuli, ale efekt zmiany w sposobie noszenia oporządzenia u Rosjan w 1916 roku. Umożliwiał on dodatkowy punkt przywiązania.

image

Francuska M 1914

image

image

W WP rozpowszechniał się model austriacki - z prostego powodu, produkowało go kilka zakładów w Galicji.

Wkopywana w ziemię i coraz bardziej stechnicyzowana wojna wymagała technicznego wsparcia specjalistycznego na coraz niższych szczeblach. O ile w XIX wieku saperzy działali na poziomie organizacyjnym dywizji czy brygady, teraz kompanie saperów pola walki "pionierów" pojawiły się już na poziomie pułku, przydzielane plutonami czy drużynami do walczących batalionów i szwadronów. Ma się rozumieć, z własnym, lekkim, przenośnym, możliwie uniwersalnym sprzętem.

Niemiecki szpadel pionierów, wersja długa i krótka. Żeleźce znacznie większe, niż łopatki piechoty.

image

image

Szpadel austriacki.

image

Austriacki czekan (siekiera + kilof), w futerale i bez niego.

imageimage


Niemieckie siekiera i czekan M 1909.

image

image

image

Rosyjskie siekiery. Jako że kuto je także w Suchedniowie i Radomiu, weszły do WP na dłużej. Identyczne (te małe), także wyposażone w futerał do zawieszania na pasie dostawały po 1 sztuce na załogę  obsługi rkm wz. 28 i ckm wz.30.

image

image

Oskard rosyjski.
image

Żeleźce do niego, z charkterystycznymi przetłoczeniami.

image

Niemiecka piła z futerałem. Była też wersja o połowę krótsza.

image

Piła francuska.

image

Francuska piła ogniwkowa (składana).

image

Austriacki tasak do faszyny M 1915.

image

image

Francuski tasak sierpowy.

Drut kolczasty zabezpieczający okopy skłaniał do wyposażenia się w nożyce do jego przecinania.

Długie, niemieckie i austriackie, identyczne. Występowały z różnymi obudowami raczek.

image

Niemieckie krótkie

image

Austriackie krótkie.

image

Francuskie.

image

Rosyjskie.

image

Kotwiczka saperska. Coś zaczepić, coś przyciągnąć.

image

Kostka trotylu (TNT-Würfel), niemiecka.

image

Ładunek dynamitu z dostaw francuskich.

image

Szpula lontu prochowego ("sznur Bickforda") i spłonka. Instruktor na szkoleniu ostrzega: "ostrożnie, zaciskać na loncie szczypcami, bo urwie jak nic ze trzy palce". Po czym sam zaciska zębami.

imageimage

image

image

Scyzoryk (Soldatenmesser M 1890).

image

Zapałki sztormowe. Zapalisz pocierając o cokolwiek szorstkiego, pali się nawet na deszczu.

Detonator elektryczny, brytyjski.

image

image

Lekka szpula z kablem. Może być do telefonu, może i do detonatora.

image





Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Kultura