Gdańska nauczycielka Anna Kołakowska, jednocześnie radna PiS, znana z publicznych występów uważa, że:
"Homoseksualizm jest przejawem zepsucia moralnego i upodobaniem! Jestem dumna, że żyję w Polsce, bo mogę się temu przeciwstawić! Jeśli tego nie zrobimy, to wkrótce ulicami tego miasta przejdą także pedofile i zoofile!"
W trakcie sobotniego Marszu Równości apelowała do policji, by "zrobiła porządek z tymi pedałami".
Wszczęto wobec niej postępowanie wyjaśnające czy nie uchybia "godności lub obowiązkom nauczyciela", a kurator oświaty zwróciła się do szkoły, w której Kołakowska pracuje z prośbą o interwencję. Wygląda jednak na to, że wyraziste poglądy ma i dyrektorka szkoły, która stwierdziła, że: "Gdybyśmy nie byli krajem chrześcijańskim, ale muzułmańskim, taka Krytyka Polityczna już by nie istniała, a jej członkowie nie żyli".
Wiecie co, godność i obowiązki to jedno, ale nie powinien być nauczycielem ktoś, kto pogardza swoimi uczniami - jeśli by ci byli gejami lub wyznawcami islamu.
A dla miłośników wyrazistych poglądów mam propozycję tak jak w tytule wpisu. Bo przecież mamy wolność, prawda?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo