"Prawo to nie świętość. Nad prawem stoi dobro klasy robotniczej, które pozwala nam je naruszyć"
"Prawo to nie świętość. Nad prawem stoi dobro narodu niemieckiego które pozwala nam je naruszyć"
"Prawo to nie świętość. Nad prawem stoi dobro państwa włoskiego, które pozwala nam je naruszyć"
"Prawo to nie świętość. Nad prawem stoi dobro rasy, które pozwala nam je naruszyć"
"Prawo to nie świętość. Nad prawem stoi dobro Kościoła, które pozwala nam je naruszyć"
...
Przypominam, że prawicowe świrowanie to nie tylko Zamach Smoleński, ale również NWO, Żydzi, frankiści, Iluminati, szczepionki, chemitrailsy (Szyszko i Jurgiel), bioenergia (Piotrowicz), pokładanie rąk i wskrzeszanie, i cholera wie co jeszcze.
...
Wybór Stanisława Piotrowicza na przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości, jak również wybór Henryka Ciocha na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, obu aktywnych członków PZPR do końca jej istnienia, to nie przypadek, ani przeoczenie. To wyrazFührerprinzip, zasady, że wola wodza, wyrażona słowem, skinięciem dłoni, zmarszczeniem czoła staje się obowiązującym prawem i dogmatem, a rzeczywistość pod jego spojrzeniem zakrzywia swój bieg. Skoro wódz uznał, że obaj są nieposzlakowanej przeszłości i krystalicznej uczciwości to stało się to niepodważalną prawdą. To jest jednocześnie kolejny egzamin lojalności dla wiernych zastępów. Nie wystarczy byś milczał wstydliwie, masz obowiązek afirmować tę nową wykładnię historii.
I, moi drodzy, robicie to, robicie w dziesiątkach wpisów i setkach komentarzy. Na cholerę wam wolność.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo