Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
850
BLOG

Morawiecki usuwa Macierewicza

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Powiedzmy, że Trzech Króli - największych szkodników: mitoman, patałach i szyszkodnik - opuści rząd. Ale co to zmieni w polityce i w domenach przez nich dotąd zarządzanych? Kto wycofa zmiany w armii, złoży do grobu projekt OT, pozamiata Misiewiczów i odwróci decyzje personalne?

Tego się nie da zrobić, duch Macierewicza i jego "autorskich koncepcji" będzie czuwał i strzegł nienaruszalności zapadłych obłędnych decyzji - personalnych, materiałowych, strategicznych, chociażby dlatego, że powrót do normalności może okazać się kosztowny lub niemożliwy.

Żaden nowy minister SZ nie jest w stanie przywrócić Polsce utraconego prestiżu, upadek będzie trwał, bo decyzje podjęte uprzednio w strefie praworządności – począwszy od zdemolowania Trybunału Konstytucyjnego i odebrania mu godności instytucyjnej przez wyznaczanie dublerów w rodzaju szemranego Muszyńskiego i żony dawnego TW na czele, są nieodwracalne i niepodważalne, stanowią fundament obecnej doktryny politycznej, ile by nie kosztowały. Jedyne co się zmieni, to że garnitury będą lepiej leżały na nowym ministrze (?).

Gdyby nawet ministrem został sam @MZmihorski (MichałŻmihorski, ekolog z Uniwersytetu rolniczego w Uppsala i jeden z najlepiej przygotowanych merytorycznie krytyków działań Jana Szyszki) nie jest w stanie przywrócić Puszczy Białowieskiej do stanu quo ante, bo rany zadane w jeden rok będą się bliźnić przez stulecia - o ile kiedykolwiek. Począwszy od głębokich kolein wyjeżdżonych po puszczańskich bezdrożach przez ciężkie maszyny po narastanie etapami nowego lasu

Ja Polskę obserwuję z perspektywy zewnętrznej, widzę jak szybko zmieniło się jej postrzeganie w kraju Polsce przyjaznym. Dwa lata obecnych rządów będą skutkować ostrożnością w przyszłych kontaktach i oceną Polski, jako kraju niewiarygodnego i niestabilnego, przez dziesięciolecia.

Rekonstrukcje niewiele zmienią, szkody są na pokolenia.

A co do nowego gabinetu - jeśli nowostary minister Mariusz Błaszczak będzie miał równie szczęśliwą rękę do decyzji personalnych jak dotychczas, to szefowie Sił Zbrojnych będą się zmieniać co 3 miesiące, a generałów w kalesonach (lub bez) żandarmi będą zbierać z trawników przed Biedronką na pęczki.


Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka