Początkowo nie ma wykrystalizowanej ideologii ani filozofii politycznej. Opiera się na kulcie nieomylnego wodza i na mitach polityki historycznej. Według Mussoliniego abstrakcyjne rozważania ideologiczne należało odrzucić na rzecz dyscypliny i podporządkowania woli il Duce (wodza) a słowa zastąpić czynami.
Dojrzały faszyzm jest anty-demokratyczny, anty-parlamentarny, anty-liberalny politycznie i gospodarczo, anty-obywatelski, anty-intelektualny, anty-indywidualistyczny, skrajnie nacjonalistyczny z ubóstwieniem narodu i państwa. Narodu bardziej rozumianego jako wspólnota historyczna niż etniczna czy rasowa.
Państwo urządzone jest na kształt korporacji, organizacji zrzeszających wspólnie pracowników i pracodawców, ale pod nadzorem partii. Sytuacja uległa zmianie wraz z objęciem władzy. Dużą rolę odgrywa symboliczna estetyka od rózg liktorskich po monumentalne projekty architektoniczne.
We włoskim faszyzmie nurt antysemicki właściwie nie istnieje i to odróżnia go zarówno od nazizmu jak i polskich ruchów inspirowanych faszyzmem. Od nazizmu odróżnia go również zasada korporatywizmu i pozostawienie działalności gospodarczej w prywatnych rękach.
To mówicie, że NSZ ratował Żydów?
ONR krytykował Mussoliniego za pobłażliwość wobec Żydów, a Hitlera za brak "wartości moralnych wypływających z nauk Chrystusa". Jak wyglądały te wartości można poczytać u księdza Piwowarczyka:
Komentarze