Andrzej Kisielewicz został wynagrodzony za swoje zasługi dla partii PiS chlebowym stanowiskiem prezesa Rady Nadzorczej Polskiej Miedzi?
W takim razie powinien podpisywać swoje wpisy "zatrudniony przez PiS" i przestać udawać niezależnego blogera.
A poza tym stanowi doskonałą ilustrację państwa kleptokratycznego, opisanego przeze mnie w poprzednim wpisie.
Komentarze