Czy piłkarz który miał smykałkę do zdobywania bramek jeszcze jest potrzebny polskiej reprezentacji?
Uważam że jako " przyzwoitka" tak, jako piłkarz NIE!
Pokazując swoje fochy wobec reprezentacji stracił - w mych oczach - honor reprezentanta a to nieodwołalnie go dyskwalifikuje.
Zresztą jest już - jako piłkarz - podstarzałym dziadkiem który więcej w sezonie przesiedział w domu niż na boisku Barcelony. Skoro jednak powołuje się na CHonor więc niech honor następnego trenera wygra z fochami tego podstarzałego piłkarza.
Jest wielu młodych piłkarzy którzy gdy zostaną " oszlifowani" z pewnością będą dobrymi graczami o ile nie lepszymi od Lewandowskiego tak sportowo jak i Honorowo.
Bo do Laty, Szarmacha czy Gadochy Lewandowskiemu brakują lata świetlne w umiejętnościach.
Inne tematy w dziale Rozmaitości