Czy Premier wykonał dobry ruch, czy nie? Szybkie uderzenie młotem w postaci np. zawieszenia w czynnościach tej 54-ki, na gruncie dajmy na to możliwości Izby Dyscyplinarnej, byłoby chyba mało 'czyste' - przy ściśle prawnej optyce tego rodzaju decyzji (np: mniejszość zawiesza większość?...). Łatwiej też znaleziono by jakieś oparcie dla negatywnych reakcji, niepotrzebnie zresztą aż tak respektowanego,lewactwa z KE. Zważywszy na to 'klinga' Trybunału Konstytucyjnego jest jak sądzę bardzo eleganckim rozwiązaniem, w którym odpowiedzialna za bezpieczeńtwo państwa władza wykonawcza - dostając ją od TK do ręki (a dostanie) - może wreszcie wykłuć osobników, którzy zarobaczyli tą zacną z definicji instytucję.
Jeżeli się mylę i ZP nie wykorzysta wspaniałej okazji, którą Opatrzność, dotykając Gersdorf tchnieniem głupoty - podała rządzącym 'na tacy' - to tacy np. jak ja 'odbiorą" to sobie przy najbliższej okazji wyborczej, w słusznym przekonaniu, że dalej nie można tolerować burdelu, który z Polski robią sobie totalni przy kibicowaniu im przez rządzących, trzymających przy tym paluszek w buzi.
