- Partia nie posiada planu nowego modelu gospodarczego. Konieczne byłoby oparcie go na wzroście konsumpcji wewnętrznej oraz przesunięciu znacznych funduszy, które dotychczas były inwestowane w gospodarkę, ale jednocześnie trafiały do klanów partyjnych, przyczyniając się do ich wzbogacenia. Właściwym krokiem byłoby udzielenie ludziom dostępu do tych pieniędzy, co z kolei skłoniłoby ich do zwiększenia poziomu konsumpcji. Jednak taka zmiana jest bardzo trudna do przeprowadzenia. Aktualny model oparty jest głównie na znaczących inwestycjach infrastrukturalnych, które przestają generować realne dochody, a jedynie sztucznie napędzają PKB – podkreśla.
Obecnie Pekin kieruje się strategią polegającą na inwestowaniu środków w rozwój mocy produkcyjnych. To oznacza, że Chiny będą dążyły do zwiększenia eksportu. Udział i rola eksportu w chińskiej gospodarce będą wzrastały. Jednak, aby zrealizować ten plan, konieczne jest uspokojenie sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza z uwagi na to, że Zachód ma być głównym odbiorcą chińskich towarów. Państwa rozwijające się nie posiadają wystarczająco rozbudowanych rynków, aby obsłużyć większość przepływu towarowego z Chin. Dlatego też Pekin musi ustabilizować relacje ze Stanami Zjednoczonymi, aby Zachód mógł kontynuować konsumpcję chińskich produktów. Jednak w dłuższej perspektywie, zdaniem Michała Bogusza, to podejście może nie przetrwać. Traktuje to jako rozwiązanie tymczasowe, sugerując, że Xi Jinping może zyskać jedynie 2-3 lata przed koniecznością poważnego rozwiązania sytuacji gospodarczej w kraju.
Czy wizyta Xi w USA jest sygnałem politycznym? Czy ta wizyta zbliżyła oba kraje? Na czym zależało obu stronom? Co chciał osiągnąć Xi Jinping? Co chciał zyskać Biden? Co oznaczała kolacja amerykańskiego biznesu z przywódcą Chin? Czy relacje chińsko-amerykańskie będą stabilniejsze? Całość rozmowy na kanale Układu Otwartego.
---
Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: igorjanke.pl
Komentarze