wawel24 wawel24
486
BLOG

Polska, raj dla "sztuki biznesu" i tajnych związków

wawel24 wawel24 Polityka Obserwuj notkę 6

MOTTO 

"Zasiądźmy bracia wszyscy razem w koło,

Będziem śpiewali na barw naszych cześć"

[z hymnu "Arkonii"]


Polska jest krajem stworzonym dla ćwiczenia "sztuki biznesu". Taki poligon nowych form zarobkowania, obecnie poszerzony o sztukę biznesu nowej normalności. 

30 lat temu ćwiczyła nowe formy biznesu na Polakach i polskiej gotówce firma "Art-B" działająca w latach 1989–1991. Teraz nasz narodowo wyznaczony los zetknął nas z działalnością firmy o nazwie Ministerstwo Zdrowia. Jest nawet subtelne powiązanie obu firm. Firma Art-B miała siedzibę w Cieszynie a jeden z dwóch, co się w ostatnich dniach ewakuowali i co podpisywał wszystkie umowy nosi nazwisko... Cieszyński. Czyżby rodzinne korzenie w tym mieście? Jak wiadomo jedna z nacji ma piękny obyczaj nazywania się od nazw miast (bądź regionów) pochodzenia (ups, osiedlenia)...

Gąsiorowski pojawił się w RP niedawno. Zorganizował nawet w 2019 r. wesoły, taneczny "marsz życia" z okazji wybuchu II wojny światowej. Zna wielu "handlarzy bronią". Kto wie, czy to nie on kręcił się koło respiratorów... Z naszymi dzielnymi chłopcami z Min. Zdr. ma wszak wspólne zainteresowania zawodowe - Gąsiorowski kończył Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu – szkołę wyższą o profilu medycznym z siedzibą we Wrocławiu, która kształci też menedżerów ochrony zdrowia. 

Oscylator ekonomiczny (bankowy), oscylator covidowy...

Tu odpocznij. Tu zrób interes (skok) swojego życia. Tu odbierz za to bukiety kwiatów i hymny dziękczynne okradzionych.

Polacy są wzruszający - lubują się w całowaniu dłoni, które ich skubią... Osobliwe, nienormatywne zachowania. 

Dziękują duetowi z Min. Zdr., żegnają, podziwiają, uwznioślają, dywany ścielą, hymny wznoszą, mity układają i hagiografie. A towarzystwo ulatnia się ze skarbca z neseserami, z których wysypują się talary. 

Lubić też się zdają nasi rodacy cwaniaczków zgrupowanych w przeróżne bractwa, zakony, fraternie. Dziedziczak - Rycerze Kolumba, Banaś - Opus Dei, Szumowski - Rycerze Maltańscy, Arkonia. Gminowi imponują sekretne rytuały sadowiących się ponad narodowymi prawami różnych dziwnych koterii pełnych cwaniaczków o lepkich łapkach i żarłocznych rodzin i wygłodzonych przyjaciół domu... 


imageimage


ANEKS 


MOTTO

1. "Mercedes i motocykl przed domem Łukasza G.  

Instruktor [narciarski] nigdy nie zajmował się obrotem sprzętem medycznym, zaś jego żona dopiero 30 marca założyła działalność gospodarczą, na której konto przyszły pieniądze za maseczki. Te okazały się bezwartościowe, nie spełniały żadnych norm. Po ujawnieniu przez "Wyborczą" afery ministerstwo ogłosiło, że zawiadamia prokuraturę.  

Tymczasem w Zakopanem ludzie zwracają uwagę na “szastanie pieniędzmi” przez rodzinę G. “Mieliśmy środek epidemii, na Podhalu nie było turystów, a rodzina G. w tym samym czasie rozpoczęła remont domu, zainstalowała fotowoltaikę, a na parkingu przed domem pojawił się nowy samochód campingowy, luksusowy mercedes i nowy motocykl” - cytuje mieszkańca Zakopanego “GK”." 

2. Minister zdrowia Łukasz Szumowski należy do elitarnego bractwa Arkonia. Członkiem tej organizacji jest także jego brat Marcin oraz "związane z nimi osoby pracujące w spółkach". 



Przedwczoraj bosman, wczoraj kapitan ewakuowali się z bagażami w najbliższym porcie.


image

image

image


image

Państwo machlojek kryształowych ludzi krytych przez administrację państwową oraz przez wtajemniczone, wszechwładne służby zblatowane z ludźmi byłych służb. Kilka cytatów:

"Nikt się nie spodziewał, że znajdą się w Polsce politycy, którzy zechcą potraktować pandemię w sposób zarobkowy. A my udowodniliśmy, że niestety tak było. Zakupy dokonane przez resort zdrowia były nie tylko skandalicznie przepłacone, ale też dokonywano ich w takich okolicznościach i od takich kontrahentów, że każdy widzi, że coś tu potężnie nie gra - zaznacza Szczerba."

"Cała historia transakcji dokonanych w pandemii przez podległe Szumowskiemu ministerstwo pokazuje, jak państwo nigdy nie powinno działać - podkreśla Joński. - Mamy publiczne pieniądze wydawane "bez żadnego trybu" i mamy wprowadzenie bezkarności dla urzędników w "tarczy 2.0". Dzięki tej ustawie nie muszą oni odpowiadać ani za niegospodarność, ani za złamanie dyscypliny finansów publicznych. Tymczasem bez wątpienia do tego właśnie doszło podczas zamawiania tak masek, jak przyłbic i wreszcie słynnych respiratorów-widm od handlarza bronią. Takiej afery jeszcze w polskiej polityce nie było - mówi Joński. - Setki milionów złotych wyrzucono po prostu w błoto! Do tego mamy tu modelowe wręcz przykłady potwornego konfliktu interesów. Łukasz Szumowski, który jako wiceminister nadzoruje NCBiR, do którego wnioski o dofinansowanie składają firmy jego rodziny. Potem te same firmy dostają dotacje i kontrakty z Ministerstwa Zdrowia, a na końcu na scenę wkracza instruktor narciarstwa państwa Szumowskich oraz handlarz bronią. Nawet politycy PiS w nieoficjalnych rozmowach za głowy się łapali. Przecież po takich "akcjach" Łukasz Szumowski ani dnia dłużej nie powinien być ministrem! - podkreśla Joński. - Nie wiem, co jeszcze musi się stać, żeby tak on, jak jego podwładni ponieśli w końcu konsekwencje."

"W głowach nam się nie mieściło, że można doprowadzić do takiego konfliktu interesów - mówi Szczerba. - My udowodniliśmy, że Szumowski przez 52 dni nadzorował NCBiR, zastępując wiceministra Piotra Dardzińskiego. W tym okresie zaś w NCBiR zapadła decyzja, by przyznać dofinansowanie spółce jego żony i brata - mówi."

"Dochodziło wręcz do działań kuriozalnych, bo my dostawaliśmy dokumenty potwierdzające nadzór Szumowskiego nad NCBiR, a godzinę później na stronach Ministerstwa Nauki ukazywał się komunikat, że - wbrew tym dokumentom - minister wcale tej instytucji nie nadzorował. Kompletny absurd!"

image

Ilustracja. Część z Argonautów-Arkoniautów - ci, co siedzieli na dziobie. Ci z rufy są prawie wcale nie znani, poza "handlarzem bronią". Ci z dziobu lubią tajne bractwa: "minister zdrowia przyjaźni się od czasów szkolnych z wiceprezesem Arkonii Piotrem Jeleńskim. To wspólnik – obok m.in. żony Anny Szumowskiej i brata Marcina Szumowskiego (poprzez spółki Szumowski Investments i SI Assets) – funduszu Life Science Innovations, inwestującego w innowacje medyczne i biotechnologiczne. W 2016 r. dostał od NCBR grant na 24 mln zł. Prezesem LSI jest kolejny członek Arkonii Paweł Wilski (jej prezes w latach 2015-2019). Kierował też innymi firmami biznesu rodziny Szumowskich: Kardiosystem, Kardiosystem Zabiegi, Necor (do 2017 r.). Fundusz zainwestował cztery lata temu m.in. w firmę Bioseco. Ten podmiot również otrzymał pieniądze z NCBR, mowa o 5,6 mln zł. Wspólnikiem tej spółki przez inną firmę jest kolejny członek Arkonii i jej były wiceprezes Paweł Nowicki. Ten w przeszłości również zasiadał we władzach Simplicardiac, w której udziały ma Szumowski Investments.


 

"Posłowie Joński i Szczerba wyjaśniają, że Agencja już w okresie pandemii, w kwietniu przyznała firmie powiązanej z Marcinem Szumowskim ponad milion zł dofinansowania na "diagnostykę obrazową w wykrywaniu zmian charakterystycznych dla COVID-19". Komisja konkursowa, która decydowała o przyznaniu dotacji liczyła zaledwie 10 członków, byli to wyłącznie pracownicy Agencji. Tymczasem przy innych konkursach komisje miały po kilkudziesięciu członków, także uznanych naukowców spoza ABM. "

"Po NCBiR i ABM zajęliśmy się sprawą masek od instruktora narciarstwa - opisuje Joński. - Przecież takie "akcje" to jest po prostu kryminał! "

"Najbardziej zadziwiające jest to, że ministerstwo w ogóle zdecydowało się zawrzeć taką umowę - mówi Szczerba. - Zacznijmy od tego, że firma byłego handlarza bronią - która zgodnie z raportami miała prawdopodobieństwo upadłości na poziomie 25 proc. w ciągu najbliższego roku - podpisała umowę ramową do kwoty 250 mln zł na sprzęt, ale bez określenia o jaki sprzęt chodzi - mówi poseł. - Najpierw ustalono kwotę, która ma przez spółkę przejść a potem zamówieniem dookreślono, że będzie chodziło o 1241 respiratorów za kwotę 200 mln zł - opisuje. - Dotarliśmy do tego, że w dniu podpisania umowy 14 kwietnia na konto handlarza bronią wpłynęło 35 mln euro, czyli 160 mln zł. Ministerstwo dokonało przedpłaty za respiratory, których nigdy nie zobaczyło - podkreśla."

"Posłowie KO dodają, że po dotarciu do faktur pro forma ustalili, że finalnie respiratorów handlarz próbował sprzedać nie 1241, ale blisko dwa razy więcej - 2200. Od resortu chciał za nie aż 370 mln zł. Tymczasem najdroższe, wyspecjalizowane respiratory to koszt rzędu 90-120 tys. zł. - Tak naprawdę do tej pory nie wiemy, o co tu chodziło - mówi Szczerba. - Czy handlarz bronią próbował naciągnąć Ministerstwo Zdrowia, licząc że jak poda większe kwoty, to zostaną mu przelane? Nie wiem, ale wiem, że później zaczęły się dziać jeszcze ciekawsze rzeczy. Okazało się, że - mimo ściśle określonych w zamówieniu terminów - zamówione respiratory do ministerstwa nie dotarły - podkreśla Szczerba. - Już wtedy minister Szumowski powinien zdecydować o wypowiedzeniu umowy i naliczeniu kar umownych, żeby chronić środki publiczne. Tymczasem zaczął działać w tej sprawie dopiero wtedy, gdy my zaczęliśmy głośno się tego domagać. "

"Joński dodaje, że podczas kontroli dotyczącej zakupu respiratorów doszło do sytuacji, z jaką nie spotkał się nigdy. - Gdy dzień po Bożym Ciele weszliśmy do Ministerstwa Zdrowia, by domagać się dokumentów dotyczących tej transakcji, to najpierw okazało się, że całe kierownictwo resortu po prostu stamtąd wywiało. jakby nie było pandemii i trwały wakacje - relacjonuje. - Potem powiedziano nam, że umowa została zabrana przez pracowników do domu! To było już tak grubymi nićmi szyte, że gdyby nie fakt, że chodziło o grube miliony z publicznych pieniędzy, to można by się z tego po prostu śmiać - podkreśla. "

"- Okłamali nas, tak po prostu - mówi Szczerba. - Bo okazało się, że tę umowę podpisano w trybie elektronicznym, więc cały czas była ona w systemie, a nie w czyimś domu - wyjaśnia. "


 

"Posłowie wymieniają kolejne nieprawidłowości związane z tym kontraktem. To - jak mówią - fakt, że zamiast zamówionych respiratorów produkcji chińskiej, południowokoreańskiej i amerykańskiej do Agencji Rezerw Materiałowych od firmy handlarza bronią trafiło 50 sztuk respiratorów producenta z Niemiec, nigdy nie zamawianych. Kolejnym zaskoczeniem jest fakt, że tej zamiany dokonano bez podpisania aneksu do umowy. - To jednak nie koniec dziwów - mówi Szczerba. - Bo okazało się, że ARM sama zamawiała respiratory od Draegera, czyli niemieckiego producenta, które jak nam powiedziano na spotkaniu kupowano od certyfikowanego przedstawiciela tej firmy po około 70 tys. zł za sztukę. Tymczasem respiratory tej samej firmy, dostarczone jednak przez handlarza bronią kosztowały po blisko 200 tys. zł za sztukę. Prawie trzy razy drożej - wyjaśnia. - Poza tym, co najważniejsze, z zamówionych 1241 respiratorów handlarz bronią na koniec czerwca dostarczył 60 sztuk - 50 od niemieckiego producenta i 10 południowokoreańskich. I te 60 sztuk to jest ostatnia pewna informacja na temat respiratorów, jaką otrzymaliśmy - mówi Szczerba. - Tymczasem resort zdrowia wciąż próbuje zapewniać, że tych respiratorów dotarło 200. Pytanie więc, gdzie one były 30 czerwca, bo jak pytaliśmy o nie w ARM nikt nam ich posiadania nie potwierdził."

"Posłowie podkreślają, że największe zdumienie budzić musi reakcja - czy raczej brak reakcji służb specjalnych przy kontraktach Ministerstwa Zdrowia. - Przecież służby mają obowiązek monitorować każdą transakcję i sprawdzać firmy pod kątem ich wiarygodności - wskazuje Joński. "

"- Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński dwukrotnie zapewniał nas, że otrzymali od CBA pozytywną rekomendację dla transakcji z firmą E&K - dodaje Szczerba. - Tymczasem my 3 lipca dostaliśmy z CBA informację, że Biuro nie może potwierdzić, czy w ogóle weryfikowało tego konkretnego kontrahenta. To jednak nie koniec, bo CBA stwierdziło także, że - uwaga - wszystkie informacje dotyczące ich czynności operacyjno-rozpoznawczych są "prawnie chronione"."

Zachęcam do lektury całości:

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dariusz-jonski-i-michal-szczerba-walcza-z-nieprawidlowosciami-w-sluzbie-zdrowia/cj9f2zs,79cfc278

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25945368,kim-jest-lukasz-g-instruktor-narciarstwa-ktory-sprzedal-maseczki.html

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/biznes-rodziny-szumowskich-ich-wspolnicy-sa-czlonkami-tajemniczego-bractwa/rqezf4mimageimage

wawel24
O mnie wawel24

Huomo-animal divino. Znajomość harmonii nazywa się stałością. Znajomość stałości nazywa się oświeceniem. [...]. Napięcie ducha w sercu nazywa się uporem. [...] Wiedzący nie zna udawania, udowadniający nie wie.  Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody 3.10.04.2011 P O S T A C I  1. Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król 2. Platon czytany przez Simone Weil P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE  M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka