Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zaplanowała spotkanie z Karolem Nawrockim, kandydatem "obywatelskim, popieranym przez PiS" na prezydenta, na piątek na godz. 10.
Co najciekawsze, Karol Tadeusz Batyr Nawrocki w najsłynniejszym swoim wywiadzie w Rymanowski Live przedwczoraj 6 maja zadeklarował, że nie stchórzy i przed sejmową komisję stawi się, aby wyczerpująco odpowiedzieć na jej pytania:
— Przyjdę i wykonam swoje obowiązki. Nie widzę żadnego problemu. To ciekawe, że marszałek Hołownia dopiero teraz to robi. [...] Jeśli tego typu będzie konieczność, to jako prezes IPN będę musiał to wykonać — mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na jego kanale Rymanowski Live w Youtube.
Link do tego auto-demaskującego wywiadu, który przejdzie do Historii: https://www.youtube.com/live/ux9EOYh1j7I?si=ULRJIYMMost53Y5Z
Ale jak wiemy (przynajmniej moi szanowni czytelnicy) już od 2 maja = dzięki mojej charakterystyce "Prezesa Dyzmy naszego czasu" (my copyrights) pt. "PORZUCONA BIAŁO-CZERWONA FLAGA NAWROCKIEGO to NAJLEPSZY SYMBOL "OBYWATELSKIEGO" KANDYDATA" porzucona-bialo-czerwona-nawrockiego-lepsze-symbol-tego-obywatelskiego
= że "TEN CZŁOWIEK W ŻYCIU SŁOWA PRAWDY NIE POWIEDZIAŁ"
Ergo skoro Nawrocki zadeklarował, znaczy tylko tyle, że zadeklarował, a nie - że to zrobi. 
Napisałem Konradowi na jego grymaszenie:
"Przed "tymi pajacami" z komisji sejmowej Batyr też stchórzy.
Bo to tchórzliwy typ jest.
W 2022 r. zabanował mnie u siebie na FB (po 7 latach, z przerwami, korespondowania) , a potem ze mną wyniośle "dyskutował", gdy już ja nie mogłem mu tam odpowiadać.
Taki odważny inaczej bohater raczej ;)
No jak go nie kochać?
Pozostaną nam tylko takie marzenia:
Dyzmawrocki w piątek ma stawić się przed komisją sejmową i tam ostatecznie zostać obnażony
= zupełnie jak jego pierwowzór Nikodem Dyzma w ostatniej scenie serialu i powieści.
Kto będzie tym razem Żorżem Ponimirskim (aktor Wojciech Pokora) ?
W piątek Batyr przed komisją sejmową. Powinni go konkretnie zgrillować prawniczo, a po komisji dać nast. propozycje:
- Albo rezygnujesz teraz z kandydowania z powodów rodzinnych / zdrowotnych / BÇN odpadła
i do końca kadencji w IPN: "ciszej wody, niżej trawy"... ("Mistrz i Małgorzata" z rozdział jak kac@pa z Kijowa pozbawili złudzeń do zBATYRowania "feralnego mieszkanka")
Jak nie, to sprawa karna prowadzenie prokurator Wrzosek = zwrot kawalerki, odwołanie z Prezesa IPN, sprawa karna za sfałszowanie Aktu notarialnego (do 3 lat pozbawienia wolności + żona Marta również)
+ sprawa karna za straty Muzeum i niezapłacenie za 202 noclegów w apartamencie rozkoszy Delux a. 750 zł z odsetkami =200 tys.
+ niezapłacenie Dolores i Penelopie za umożliwienie uprawiania w tych apartamentach Delux "bardzo aktywnej polityki międzynarodowej"...
Powyżej nasz Dyzmawrocki z piękną Polką z USA, ale swoją brundą batyrowską łapę położył tej pani tak, że w przedwojennej "Adrii" dostałby za to po pysku - wybrzmiało takie ostrzeżenie w powieści i serialu o pierwowzorze Prezesa "Dyzmy" Nawrockiego.
Update Karol Nawrocki jeszcze we wtorek deklarował, że wypełni swoje obowiązki i stawi się na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości w sprawie jego oświadczenia majątkowego. W czwartek poseł PiS Krzysztof Szczucki, który jest też członkiem wspomnianej komisji, przekazał w programie Wirtualnej Polski, że kandydat PiS na prezydenta według jego wiedzy nie stawi się na przesłuchaniu. Informacje o tym, że Karol Nawrocki nie pojawi się na posiedzeniu, potwierdziła później jego rzeczniczka.
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka