332
BLOG
C'est le ton qui fait la chanson, cher Rafał
BLOG
Że też tego wcześniej nie zauważyłem...
Spalarnia osadów ściekowych w 'Czajce' stale się psuje, od 2013 do 2018 roku miała 50% przestojów, a od listopada 2018 do grudnia 2019 miała 100% przestoju, czyli nie działała w ogóle.
Naprawiono ją prowizorycznie, i od grudnia 2019 chodzi jedna z dwóch nitek technologicznych, czyli wydajność spalarni jest zmniejszona o połowę.
Francuska korporacja Veolia, dostawca technologii spalarni osadów ściekowych w Czajce, na swojej stronie w języku polskim, dla klientów polskich, podaje wydajność dwuliniowej instalacji spalania osadów w piecach ze złożem fluidalnym Pyrofluid™ w 'Czajce' jako 150 ton suchej masy na dobę.
Ta sama korporacja, na swojej stronie w języku angielskim reklamującej technologię Pyrofluid™ światowym klientom, na liście referencyjnej swoich instalacji tej technologii podaje instalację Veolia w Warszawie, rok budowy 2012, o wydajności 5 ton suchej masy na godzinę, czyli, w ruchu ciągłym, 120 ton na dobę, czyli o 25% mniej niż na swojej polskiej stronie.
https://www.veoliawatertechnologies.com/en/products/pyrofluid
Według polskiej strony Veolii, osady ściekowe są wstępnie dosuszane przed wprowadzeniem do pieca, zwiększając zawartość suchej masy z 25% do 32,2%.
Otwierają się dwie ciekawe możliwości:
1. Veolia przekonała MPWiK, że stawia im piec o przepustowości 150t s.m. na dobę, a postawiła mniejszy piec, o przepustowości 120t s.m. na dobę, i próby przymuszenia go do pracy w reżimie 150 ton/dobę doprowadziły do przeciążenia instalacji i awarii wymienników ciepła.
albo
2. MPWiK przekonały Veolię, że początkowa zawartość suchej masy w warszawskich osadach ściekowych na wejściu spalarni wynosi maksymalnie 25%, podczas gdy w rzeczywistości wynosi więcej, i odparowanie tej samej ilości wody pozostawia znacznie większą niż nominalna ilość suchej masy. Automatyka usiłuje kompensować, instalacja ulega przeciążeniu, następuje awaria wymienników ciepła.
Absolwenci PRL-owskich liceów ogólnokształcących i uczelni technicznych zauważą, że te dwa scenariusze nie wykluczają się nawzajem i mogą zachodzić łącznie. Współczesna gimbaza nie ma szans skojarzyć.
Ale to przecież chyba niemożliwe,żeby dwie poważne firmy robiły się nawzajem w konia, n'est ce pas?