Stary Wiarus Stary Wiarus
255
BLOG

Nie ufam czarciemu pomiotowi Gramsciego i Spinellego

Stary Wiarus Stary Wiarus Polityka Obserwuj notkę 5

Dla cudzoziemców:
I do not trust the devilish spawn of Gramsci and Spinelli.


Pośród trąb i bębnów głoszących brukselską wiktorię sprawiedliwych Lechitów i Madziarów nad podstępnym Teutonem, ja siedzę smutno zadumany jak Stańczyk z obrazu Matejki.

image


Podstawowym orężem rewolucjonisty jest język, a konkretnie jego manipulacja semiotyczna, na podstawowym poziomie znaczeniowym. Unia Europejska jest w tym naprawdę dobra. W języku Unii śmierć bez wysiłku staje się życiem, dewiacja normą a norma dewiacją, zaś każdy oporny niezależnie od poglądów - faszystą.


Punkt 2b osiągniętego porozumienia zawiera zapis, że stosowanie mechanizmu warunkowości będzie "obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na dowodach, zgodne z odpowiednimi procedurami, zasadą niedyskryminacji i równego traktowania państw członkowskich".

Tym samym w Brukseli otwarty zostaje obecnie wielki  konkurs z wysokimi nagrodami na rewizję semiotyczną słów 'obiektywny', 'uczciwy', 'bezstronny', 'dowód', 'odpowiedni', 'niedyskryminacja' i  'równy'.


'Niedyskryminacja', jest w zasadzie już gotowa, od czasu kiedy oznacza szczególne przywileje dla hałaśliwych mniejszości.

Z pojęciem 'równy', Unia uporała się w dniu, kiedy Jean-Claude Juncker, zapytany o przyczyny uprzywilejowanego traktowania Francji przez Komisję Europejską, odparł zwięźle: "Bo to jest Francja".


Zostaje więc tylko kilka słów, z którymi brukselscy eksperci z czasem sobie poradzą.

Są precedensy – uzbrojony po zęby Związek Sowiecki był przez całą zimną wojnę opisywany przez własną propagandę jako 'miroljubiwyj' czyli kochający pokój. 

Niemiecki Drang nach Osten w poszukiwaniu Lebensraum był przedstawiany przez propagandę III Rzeszy jako historycznie sprawiedliwy.

Unia też sobie poradzi z wykazaniem, że zawsze była i dalej jest obiektywna, uczciwa i bezstronna. Za samą twórczą wykładnię słowa 'uczciwy' ktoś sobie kupi dwa mercedesy S-Klasse.


Idźmy dalej. Jak powszechnie wiadomo, przedrostek 'eu', z greckiego εὐ- 'dobry', zawsze oznacza dobro i piękno.

Na przykład w słowach 'eutanazja'
(εὐθανασία – od eu + thanatos, dobra śmierć)
lub 'eugenika' (εὐγενής – od eu + genis, dobry chów).

Przedrostek 'eu' leży zatem u podstaw cywilizacji śródziemnomorskiej.

Niech Parlament Europejski podejmie uchwałę, naturalnie zwykłą większością głosów, że kto się sprzeciwia woli jakiejkolwiek instytucji, w której nazwie znajduje się bigram 'eu' jest wrogiem cywilizacji, karanym śmiercią.







emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka