Na szybko, krótka i niepełna lista wstępnych korzyści z oficjalnego podjęcia kwestii reparacji wojennych od Niemiec, choćby Polska nigdy nie miała z nich zobaczyć ani złamanego centa.
Przypomnienie opinii międzynarodowej
o skali niemieckiego bestialstwa podczas
II wojny światowej
– sam już tylko rachunek polskich strat wojennych, pomału odchodzący w zapomnienie świata, znów przedstawiony publicznie z okazji wysunięcia roszczeń, odświeża na forum międzynarodowym historię, o której zapomnienie konsekwentnie walczą Niemcy.
Powstrzymanie niemieckiej
polityki historycznej
– w myśl której ani państwo, ani naród niemiecki nie ponoszą odpowiedzialności, w tym materialnej, za te bestialstwa, konsekwentnie przedstawiane jako dzieło 'nazistów' bliżej nieokreślonej narodowości i ich pomocników z krajów okupowanych, w tym Polaków.
Powstrzymanie niemieckich roszczeń odszkodowawczych za 'wypędzonych' z Polski Niemców i ich mienie
– Niemcy stoją konsekwentnie na stanowisku, że takie odszkodowania się należą, ponieważ usunięcie ludności niemieckiej z terytorium Polski po II wojnie światowej przez koalicję zwycięzców (w praktyce przez ZSRR), było sprzeczne z prawem międzynarodowym, a zatem koszta polityki zagranicznej Stalina mają ponosić Polacy.
Zmiana pozycji międzynarodowej
Niemiec wobec Polski
– z atakującego na broniącego się
Stępienie ostrza unijnych zarzutów, że Polska jest krajem niedemokratycznym, niepraworządnym i niegodnym członkostwa europejskiej wspólnoty
– poprzez postawienie wszystkim do oczu reakcji Niemiec, wzorowego członka UE, na polskie żądanie stawienia czoła własnej historii.
Postawienie 'opozycji totalnej' w Polsce
przed niemożliwym wyborem
– przyłączcie się do sprawy polskich roszczeń odszkodowawczych wobec Niemiec, albo zajmijcie w krajowej polityce miejsce partii interesu niemieckiego, która się tym odszkodowaniom programowo sprzeciwia i uważa, że Polacy nie powinni ich otrzymać.
Przejrzysta ilustracja pilnej potrzeby
repolonizacji mediów
– "obywatele, czytajcie co o waszych uzasadnionych żądaniach piszą polskojęzyczne media będące wlasnością niemieckich koncernów"
Z podziękowaniem za inspirację
dla blogera S24 Pawła Łęskiego
https://www.salon24.pl/u/zawodaktor/
Komentarze