Pośród radosnej wrzawy wyborczej, w której każdy PT Rodak z Kraju coś miłego dla siebie odnajduje, natknąłem się przypadkiem na własną notkę sprzed dwóch lat, i wyszło na to, że równie dobrze moglem ją napisać dzisiaj. Po co zatem silić się na oryginalność skoro mam gotowca, z którego mogę czerpać pełną garścią, wystarczy lekko uaktualnić.
https://www.salon24.pl/u/wtemaciemaci/806121,sciana-polska-xxi
Polska dobiła do ściany. Nikt nie ma już niczego konkretnego, o porywającym nie mówiąc, do zaoferowania tak młodym jak i starym, poza gwarancją dwutaktowych konwulsji w czteroletnim cyklach "tera, k… my!" czyli TKM, i złośliwego odwetu tych, którzy w poprzednim cyklu się na TKM nie załapali. No dobra, może w ośmioletnich cyklach...
Trzecia Rzeczpospolita istnieje już o dziesięć lat dłużej niż istniała Druga, ale niczego się nie nauczyła z jej historii. Z literatury narodowej też nie, chociaż Prezydent RP osobiście wykonał publicznie Narodowe Czytanie (z dużych liter) 'Wesela' Wyspiańskiego".
https://www.youtube.com/watch?v=IIynxqs6PWI
Aneksu do Raportu o likwidacji WSI nikt publicznie nie odczytał, i nie zanosi się na to. Nie wiadomo zresztą, czy nie zniknąl z Pałacu razem z obrazem "Bydło na pastwisku" i wirówką do soków. Prawie nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności za afery 2007-2015. Zasada z Magdalenki "wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych" ma się znakomicie.
Dobro publiczne jako nadrzędna wartość poszło spać w Polsce już dość dawno. Do słowa "kompromis", na którym gdzie indziej zbudowano imperia, Polacy odruchowo dodają przymiotnik "zgniły". Każda dyskusja polityczna podejmowana w Polsce ma na celu wyłącznie zmuszenie przeciwnika do bezwarunkowej kapitulacji, najchętniej połączonej ze złożeniem samokrytyki.
Winny niepowodzeń jest zawsze ktoś inny – rusek, niemiec, Żyd, głupi jankes, głupi angol, głupi żabojad, żółtek, asfalt, arabus, ciapaty, banderowiec, mason, bankster. Wśród tego ciemnego i złowrogiego tłumu wrogów "my Polacy złote ptacy" wedle własnego o sobie zdania świecą światłem wyższego intelektu, który to intelekt każdy obcy ptak innego koloru pragnie stłamsić, zamiast się przed nim ukorzyć w zgodzie z prawem natury.
Dzisiejsza z przeproszeniem kultura polityczna Rzeczypospolitej, to jest kult cargo, w którym ostatnia myśl jaka się tłucze w przerażającej próżni głów elektoratu, to komu dowalić i kto da więcej.
Bloger @24 Rosemann dwa lata termu napisał proroczo:
https://www.salon24.pl/u/rosemann/806080,sciana-polska-20xx
Komentarze