Nieoczekiwana książka pojawiła się na horyzoncie polskiej literatury religijnej — choć tytuł może sugerować kolejną publikację dla „nawróconych”, to jej zawartość zaskakuje głębią, świeżością i… niecodziennym podejściem do tematów, które dotąd traktowano ze śmiertelną powagą. „Kurs na wieczne zbawienie. Psychologiczne case studies (nie tylko dla katolików)” to książka, która wytrąca z duchowej rutyny. A jednocześnie nie epatuje moralizatorstwem.
Na pierwszy rzut oka — publikacja niszowa, być może dla teologów, być może dla rekolekcjonistów. Ale gdy zaczynamy ją czytać, coś się zmienia. Jakbyśmy mieli w rękach nie tyle zbiór rozważań religijnych, ile… podręcznik życia. Albo raczej — mapę duszy, pisaną językiem współczesnego człowieka, z całą jego niepewnością, zmaganiem i kruchością emocjonalną.
Autor, Marek Pietrachowicz, nie jest kimś znikąd. To doświadczony psycholog i terapeuta, który przez lata pracował z osobami poszukującymi — nie tylko duchowo, ale też emocjonalnie. Tym razem jednak nie proponuje kolejnej książki terapeutycznej ani poradnika z kategorii „self-help”. Jego dzieło to głęboka refleksja nad mechanizmami ludzkiego działania, wewnętrznymi konfliktami, które prowadzą człowieka do duchowej zapaści… albo wręcz przeciwnie — do przebudzenia.
Książka oparta jest na serii konkretnych studiów przypadków – autentycznych, prawdziwych, czasem bolesnych. Niektórzy bohaterowie mierzą się z uzależnieniami, inni z toksyczną duchowością, jeszcze inni z pustką, która rozlała się po ich życiu po odejściu z Kościoła. Wszystko to podane jest z niespotykaną jak na ten gatunek psychologiczną uczciwością — bez upiększania, bez fałszywej nadziei, ale też bez potępienia.
I tu właśnie zaczyna się najbardziej intrygujący aspekt tej książki: jest ona skierowana nie tylko do katolików. To nie jest wewnętrzny manifest kościelny ani instrukcja dla „dobrego chrześcijanina”. To opowieść o człowieku — współczesnym, często pogubionym, zranionym — który gdzieś na marginesie swojej codzienności zadaje sobie pytanie: „Czy to wszystko ma sens?”. W świecie pełnym terapii, samorozwoju, diet mentalnych i duchowych detoksów autor proponuje coś znacznie trudniejszego: konfrontację z własnym sumieniem. Ale nie w formie oskarżenia, tylko propozycji… wyjścia.
Język książki jest przystępny, ale nie uproszczony. Każdy rozdział to swoista psychodrama – czasem bolesna, czasem poruszająco intymna, zawsze jednak pełna autentyzmu. To nie są suche kazania ani akademickie dywagacje. To raczej rozmowa – głęboka, wymagająca, ale też prowokująca do refleksji, którą prowadzi ktoś, kto zna psychikę człowieka od podszewki.
Zadziwiające jest też, jak trafnie Pietrachowicz zestawia psychologię z teologią, nie próbując żadnej z nich podporządkować drugiej. Raczej pokazuje, że te dwie dziedziny – choć różne – mówią często o tych samych zjawiskach, tylko innym językiem. I że w dzisiejszych czasach właśnie taka dwujęzyczność duchowa może być najskuteczniejszym sposobem dotarcia do człowieka.
Nie da się tej książki przeczytać w jeden wieczór. Każdy przypadek, każda analiza pozostawia ślad i prowokuje do zatrzymania się. To raczej kurs, który — jak sugeruje tytuł — wymaga czasu i gotowości. Ale jeśli ktoś naprawdę szuka, jeśli nie wystarczają mu już gotowe formuły i powtarzane slogany — „Kurs na wieczne zbawienie” może stać się jedną z najważniejszych książek w jego życiu.
Książkę można zamówić tutaj: KLIKNIJ
To nie tylko lektura. To zaproszenie do wewnętrznego dialogu.

Od debiutu w 1994 roku aż po dzień dzisiejszy wydawnictwo Fronda wydaje awangardowy kwartalnik oraz nietuzinkowe książki w trzech głównych kategoriach: – publicystyka konserwatywno–prawicowa, – książki historyczne odkłamujące historię Polski i świata, – literatura katolicka podawana w nowatorskiej formie. Czytelnicy doceniają publikacje wydawnictwa Fronda za niezaprzeczalną wartość merytoryczną oraz wyrazistość. Nie byłoby to możliwe bez znakomitych autorów, takich jak: Gilbert Keith Chesterton, Szymon Nowak, Sławomir Cenckiewicz, Tadeusz Płużański, Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz, Piotr Gontarczyk. Z roku na rok wydawnictwo bardzo prężnie się rozwija i z małej oficyny, oferującej swoim odbiorcom wartościowe, aczkolwiek niszowe publikacje, stało się przedsiębiorstwem z ogromnym potencjałem, wydającym także bestsellery, takie jak: „Dziewczyny Wyklęte” Szymona Nowaka czy seria „Resortowe dzieci”. Fronda (w starofrancuskim proca) jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na polskim rynku wydawniczym. Obecnie, oprócz książek i kwartalnika Fronda Lux wydawanych przez FRONDA PL Sp. z o.o., funkcjonuje całkowicie niezależny, prowadzony przez inną firmę portal Fronda.pl.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura