absolwent energetyki absolwent energetyki
260
BLOG

Leszek Miller nasz

absolwent energetyki absolwent energetyki Społeczeństwo Obserwuj notkę 9

Ostatnie dni to także, bez wątpienia, benefis Leszka Millera. 

Polityk, już od dawna poza głównym nurtem  polityki krajowej, nie kandyduje ponownie do Parlamentu Europejskiego. Niezależnie jaka jest prawda, to wygląda, że odchodzi na własnych warunkach.

Podkreśliły to także dwie, dostępne w sieci, rozmowy jakie z politykiem przeprowadzili Robert Mazurek (Mazurek) i prof. Dudek (Dudek).  W obu Miller pokazuje się jako stabilny, trochę już starszy, Pan, który był świadkiem i uczestnikiem wielu wydarzeń istotnych dla historii Polski ostatnich dziesięcioleci.

Obaj rozmówcy Millera dali mu szansę zaprezentowania się jako człowieka pragmatycznego i zrównoważonego, spokojnie meandrującego po wodach polskiej polityki, nie bojącego się jednocześnie podejmowania decyzji nas dotyczących na arenie międzynarodowej. Nie będę ukrywał, że sam dawałem się momentami uwodzić wysłuchiwanym fragmentom opowieści.

Ostatecznie jednak wydają się wygrywać u mnie zakodowane wcześniej resentymenty.

Jeśli Leszek Miller wspomina jak w latach 70-tych wstępował do władającej Polską PZPR to nie wspomina, że tym samym wspierał nie tylko drogę rozwoju, ale także, a może przede wszystkim policyjne państwo oplecione strukturami SB. W latach 70-tych mordowano już rzadziej i rzadziej wsadzano przeciwników politycznych do więzień , ale żaden ówczesny członek PZPR wiedzy o tym wyprzeć się nie może!

Jeśli Leszek Miller wspomina nowatorskie rozważania o przyszłych kierunkach rozwoju Polski jakie snuł pod patronatem Mieczysława Rakowskiego to jednocześnie nie rozwodzi się o wcześniejszym o kilka lat Stanie Wojennym. Nie był jego autorem i być może nie był jego bezpośrednim beneficjentem, ale nie może się zupełnie odciąć od jego skutków i ofiar.

Nie czytałem wspomnień Millera  i nie wiem, czy opisuje w nich uwarunkowania jego wejścia do politycznej pierwszej ligi przed obradami Okrągłego Stołu, stąd nie umiem powiedzieć jaki szczęśliwy traf go poprowadził.

Leszek Miller pełnił zarówno  funkcje ministerialne jak też funkcję premiera, jednak dzisiaj pamiętam go głównie w połączeniu z hasłami "moskiewskiej pożyczki" i afery Rywina. 

Oba zdarzenie Miller zręcznie relatywizuje w rozmowie z Mazurkiem. Dodatkowo buduje swój bohaterski rys jako sojusznika Amerykanów w kontekście tzw więzień CIA.

Leszek Miller, wraz ze swoją formacją jest dla mnie, po 1989 roku, symbolem liberalnego budowania sieci struktur kapitalistycznych takich jakie pamiętamy. Osobiście nigdy go nie spotkałem i tylko od swoich znajomych powiązanych ze środowiskami postpezetpeerowskich kapitalistów mogłem usłyszeć o jego pragmatyzmie przeciwstawianym "świętoszkowatości" Cimoszewicza.

W tamtych czasach był to powód do chwały dla Millera, a nie przygana.

Nie śledziłem losów Millera po odejściu z urzędu Premiera stąd było dla mnie dużym zaskoczeniem, gdy pozwolono mu uzyskać, wraz z innymi lewicowymi działaczami mandat europarlamentarzysty z list Platformy Obywatelskiej. Nie wiem na ile była to ekwiwalentna transakcja, a na ile spłata wcześniejszych zobowiązań partyjnych.

Być może jeszcze kiedyś Leszek Miller zdecyduje się na spisanie i publikację swoich kompletnych wspomnień, choćby dlatego, by na końcu swoje drogi, potwierdzić, że jest absolutnie 100% mężczyzną.

Póki co jego benefis prowadzi mnie jednak do dwóch, nieco niespodziewanych i odmiennych w charakterze, konstatacji.

Prawdopodobnie w podręcznikach europejskiej historii wydanych za lat kilkadziesiąt nie będzie wzmiankowany nikt, kogo wydalił z Polski Stan Wojenny, być może zniknie Przemyk, a może nawet Popiełuszko, ale historyczne uzasadnienie umieści tam z pewnością Leszka Millera, pierwszego polskiego premiera w Unii Europejskiej.

I, już pewnie na zawsze, pozostanę z paradoksalną wątpliwością: jaka byłaby dziś Polska, gdyby zamiast Donalda Tuska, przewodziłby jej nasz swojski Leszek Miller ze  swoim dobrotliwym uśmiechem?

Czy zdołam sobie kiedyś wybaczyć to pytanie?





Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo