absolwent energetyki absolwent energetyki
66
BLOG

Unia Energetyczna, czyli przedwyborcze banialuki!

absolwent energetyki absolwent energetyki Gospodarka Obserwuj notkę 1

Chociaż kiedyś tak zamierzałem, nie pisuję o energetyce.  Salon 24 to nie miejsce po temu i w chwili, kiedy decydują się losy Polski "nie czas ratować róż". Jako energetyk jestem o tym przekonany, chociaż zagrożenia blackoutem nie zapominam!

Więc jeśli dzisiaj coś o energetyce to tylko ze względu na fakt poruszenie tematu polskiego sukcesu w zakresie stworzenia koncepcji europejskiej Unii Energetycznej w dzisiejszej debacie prezydenckiej.

W roku 2014, kiedy Donald Tusk wystąpił z tym pomysłem byłem jeszcze aktywny zawodowo i z zawodowego obowiązku temat śledziłem.

I zaczęło się całkiem dobrze! W 2014 roku , jeszcze jako polski Premier Donald Tusk, wystąpił z inicjatywą Unii Energetycznej której elementami miały być:

1) mechanizm europejskiej solidarności gazowej

2) zwiększenie europejskiego finansowania infrastruktury umożliwiającej solidarność gazową

3) wspólne zakupy energii co prowadziłoby do polepszenia pozycji negocjacyjnych, w tym wobec Rosji

4) rehabilitacja węgla jako źródła energii

5) rozpoczęcie pozyskiwania gazu łupkowego

6) radykalną dywersyfikację kierunków dostaw gazu ziemnego do Europy.

To były postulaty bardzo dobre i bardzo istotne z punktu widzenia interesów Polski.

A co nastąpiło potem?

A potem Donald Tusk został przewodniczącym Rady Europejskiej osierocając swoją propozycję, którą przejął  pod swoje skrzydła przewodniczący Juncker!.

A kiedy już Strategia Unii Energetyczna przyjęła formę ostateczną w roku 2015 to obejmowała:

1)  gwarancje stabilnych dostaw energii i zróżnicowanie źródeł

2) ułatwienie wymiany energii między państwami członkowskimi

3) ograniczenia zużycia energii i promowania oszczędności

4) dekarbonizacja gospodarki i przechodzenia na odnawialne źródła energii

5) wspieranie rozwoju nowych technologii w sektorze energetycznym.

Mimo niektórych wspólnych fragmentów można stwierdzić jedno: ostatecznie inicjatyw Unii Energetycznej stała  największą klęską polskiej polityki europejskiej w sferze energetyki, a dla mnie, osoby odleglej politycznie od Tuska, symbolem wszelkich nieudolności ówczesnej polityki!

Kiedy dekarbonizacja zastąpiła rehabilitację węgla poległ interes Polski! I Donalda Tuska już przy tym nie było! 

Więc kiedy w dzisiejszej debacie usłyszałem bezmyślną gloryfikację Unii Energetycznej zdecydowałem, że, mimo nieistotności polityki energetycznej dla wyborów prezydenckich, muszę przygotować tych kilka powyższych uwag.

Początek i koniec prac nad Unią Energetyczną oraz jej następstwa takie jak Pakiet Energetyczny  i symboliczny już Zielony Ład pokazują wszystkie błędy polskiej polityki na forum Unii, kiedy nie potrafimy lub nie chcemy ciężko pracować, żeby dopilnować własnych interesów.

I nie opowiadajmy, że "w Unii nas nikt nie ogra"!


Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Gospodarka