Paweł Łęski Paweł Łęski
251
BLOG

Delegacja w Izraelu/ The Jerusalem Post

Paweł Łęski Paweł Łęski Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Delegacja w Izraelu/ The Jerusalem Post

 HERB KEINON

 Dążąc do złagodzenia kryzysu, polska delegacja rozpoczęła rozmowy na temat ustawy w Izraelu

Polsko-izraelskie relacje zamarły po tym, jak parlament w Warszawie uchwalił w zeszłym miesiącu ustawę, która sprawiała, że nielegalne stało się twierdzenie, że naród polski lub państwo było współwinne Holocaustowi.

W środę miała przybyć polska delegacja rządowa, by rozmawiać o kontrowersyjnym prawie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela twierdzi, że celem rozmów jest "zachowanie prawdy historycznej i zapobieganie szkodom dla wolności badań i wypowiedzi".


Związki izraelsko-polskie poddane zostały próbie, gdy parlament w Warszawie uchwalił ustawę w zeszłym miesiącu, podpisaną w tym miesiącu przez prezydenta Andrzeja Dudę, co sprawiło, że nielegalne jest stwierdzenie, że naród polski lub państwo były współwinni Holocaustowi.


Premier Benjamin Netanyahu i jego polski odpowiednik, Mateusz Morawiecki, postanowili stworzyć ekipy do dyskusji na ten temat po tym, jak niższa izba parlamentu zatwierdziła ustawodawstwo w styczniu, ale Izrael odrzucił prośbę o spotkanie zespołów w tym miesiącu, ponieważ miało to wrażenie, że spotkanie miało się odbyć przed uchwaleniem ustawy.


Polska twierdzi, że kontrowersyjne prawo o Holokauście nie jest "zamrożone"(...)

Jednak po tym, jak Morawiecki powiedział 10 dni temu, że Żydzi byli również wśród sprawców Holocaustu, dwaj premierzy spotkali się i zgodzili się, że zespoły spotkają się, by rozładować pogarszający się kryzys dyplomatyczny.


Delegacji polskiej przewodniczy wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki i spotka się z izraelskim zespołem historyków, prawników i dyplomatów kierowanym przez dyrektora generalnego MSZ, Yuvala Rotema.


Rotem zajął się kryzysem we wtorek w Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony Knesetu, odrzucając postulaty członków Knesetu, którzy twierdzili, że Izrael nie zareagował wystarczająco mocno na ustawę i powinien był odwołać ambasadora do Polski Annę Aazrai.


"Wyraźnie opowiadaliśmy się przeciwko ustawie w całym procesie legislacyjnym, ale kiedy prowadzisz walkę, nie rozpoczynaj od wyciągnięcia wielkich armat."


Rotem powiedział, że ważne jest, aby ambasador była w Polsce, spotykała się z ludźmi i reprezentowała publicznie stanowisko Izraela. Powiedział, że ambasador była w stanie wyciągnąć ważne oświadczenia od kluczowych postaci, w tym ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który w weekend powiedział w wywiadzie, że nie będzie karania historyków, badaczy czy dziennikarzy pod prawem.


Innym członkiem izraelskiej delegacji jest główny historyk Yad Vashem, Dina Porat, która wziąła udział w dyskusji w Knessecie.


Według Porat w polskim ustawodawstwie są wysiłki na rzecz zrównania cierpienia Polaków z żydowskimi roszczeniami ekonomicznymi.


"Przede wszystkim Żydzi otrzymali odszkodowanie od Niemców, a Polacy nie" - powiedziała. "Ponadto, grupy żydowskie żądają dzisiaj zwrotu mienia żydowskiego 

utraconego w trakcie Holocaustu".


Porat powiedziała , że Żydzi stanowili około 10% ludności Polski przed Holokaustem, co oznacza, że posiadali lub kontrolowali wiele prywatnych i publicznych dóbr. "Z punktu widzenia Polaków, jeśli nie wyrządzili Polacy krzywdy, nie ma co zwracać".


Powiedziała, że Polacy nie spodziewali się oburzenia wywołanego przez ustawę.


W widocznym pojednawczym geście wobec polskiej społeczności żydowskiej, która  zostały poddana fali antysemityzmu od czasu wybuchu kontrowersji, Duda odwiedził centrum gminy żydowskiej w Krakowie i wyraził uznanie dla tego, co Żydzi wnieśli w rozwój Polski.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj1 Obserwuj notkę

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka