The Times of Israel/ Polska żąda ekstradycji
Lekarze zbadają Amerykanina poszukiwanego przez Polskę w sprawie nazistowskiej zbrodni.
Michael Karkoc, 99-lat, uważany jest za byłego dowódcę SS, jednostki nazistowskiej, która popełniła zbrodnie wojenne podczas Holocaustu
Autor: MONIKA SCISLOWSKA
15 marca 2018, 23.20 0
WARSZAWA, Polska (AP) - Władze amerykańskie posuwają się naprzód z wnioskiem Polski o ekstradycję 99-letniego mieszkańca Minnesoty, który ma zostać osądzony pod zarzutami o udział w masakrze cywilów z II wojny światowej - poinformowali w czwartek polscy prokuratorzy.
Polskie władze wydały nakaz aresztowania w zeszłym roku po serii publikacji z 2013 r., W których The Associated Press zidentyfikowało mężczyznę jako Ukraińca, Michaela Karkoca, byłego dowódcę SS jednostki nazistowskiej, która paliła polskie wsie i zabijała cywili podczas wojny.
Rodzina Karkoca zaprzecza, że był zamieszany w jakiekolwiek zbrodnie wojenne.
W lipcu ubiegłego roku Polska zwróciła się do władz USA o przekazanie Karkoca, który mieszka w Minneapolis, aby mógł stanąć przed sądem.
Prokurator Państwowego Instytutu Pamięci, Robert Janicki, powiedział w czwartek, że w odpowiedzi na prośbę o ekstradycję Polski, amerykańskie władze wybrały już trzech ekspertów medycznych, aby ustalić, czy Karkoc może "świadomie wziąć udział w rozprawie sądowej i podróżować samolotem".
Była to pierwsza oznaka postępu dokonanego w sprawie wniosku o ekstradycję.
Prokuratorzy z instytutu badającego zbrodnie wojenne przeciwko Polakom ustalili, że dowody wskazują, że amerykański obywatel Michael K. - którego nazwiska nie umieszczono, zgodnie z polskim prawem prywatności - był dowódcą jednostki w kierowanej przez SS Ukraiński Legion Samoobrony, który w lipcu 1944 r. Napadł na wieś Chlaniow we wschodniej Polsce, zabijając 44 osoby, w tym kobiety i dzieci.
Śledztwo zostało wszczęte po tym, jak AP opublikował serię publikacji stwierdzających, że Karkoc dowodził jednostką, bazując na dokumentach wojennych, zeznaniach innych członków jednostki i własnym ukraińskim jego pamiętniku. AP ustaliła także, że Karkoc okłamał amerykańskich urzędników imigracyjnych, aby dostać się do Stanów Zjednoczonych kilka lat po wojnie.
Niemieccy prokuratorzy rozpoczęli także śledztwo w sprawie Karkoca po publikacjach AP z 2013 roku. W 2015 r. Doszli do wniosku, że istnieją wystarczające dowody, aby ścigać to za mordy, ale odłożyli śledztwo, uznając, że Karkoc nie nadaje się do osądzenia w oparciu o raporty medyczne od swoich lekarzy.
Prośba o komentarz pozostawiony w Departamencie Sprawiedliwości USA nie spotkała się z odpowiedzią w czwartek. Departament Stanu USA stwierdził, że polityka departamentu nie komentuje konkretnych wniosków o ekstradycję
