Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
273
BLOG

Ustawka w PE, czyli kolejna debata o praworządności w Polsce

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

1. Teraz stało się jasne, po co była największym grupom politycznym kolejna debata o praworządności w Polsce, która odbyła się wczoraj po południu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.


Trwała niewiele ponad godzinę, obserwowało ją zaledwie kilkudziesięciu europosłów, w tym większość stanowili ci pochodzący z Polski, ba głos zabrało aż 5 mówców z Polski (w imieniu różnych grup politycznych i posłów niezrzeszonych) na 9 osób biorących udział w debacie.


Mówcy z grup EPL, S&D, Liberałów, Zielonych i Komunistów poparli Timmermansa w jego działaniach o zapewnienie praworządności w Polsce, ba domagali się nawet wystąpienia KE do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i zaskarżenie ustawy o Sadzie Najwyższym, a nawet natychmiastowe jej zawieszenie mówiąc wprost, żeby zablokować przejście 22 sędziów tego sądu na emeryturę.


2. Sam Timmermans wprawdzie powiedział o zmianie podejścia rządu premiera Morawieckiego do rozwiązania sporu z Komisją (jak to określił nowy rząd otworzył się na dialog), ale zasadnicza część jego wystąpienia była poświęcona kolejnym zastrzeżeniom do wprowadzanej w już życie reformy sądownictwa w Polsce.


Wymienienie wszystkich oczekiwań Timmermansa dotyczących zmian w reformie sądownictwa w Polsce, przekroczyłoby rozmiary tego tekstu, można, więc wnioskować, że nie ma szans na porozumienie z tym komisarzem i jeżeli przewodniczący KE Jean Claude Juncker nie przejmie inicjatywy, to żaden kompromis nie jest już możliwy.


Wydaje się, że szybkimi krokami zbliża się konieczność rozstrzygnięcia tego sporu głosowaniem na poziomie Rady Unii Europejskiej (ministrów d/s europejskich) i jak się wydaje jesteśmy w stanie zebrać przynajmniej 6 krajów, które wstrzymają się od głosu albo będą przeciwne rozpoczynaniu procedury z art 7 wobec naszego kraju (Polska nie będzie brała udziału w tym głosowaniu).


Jest to tym bardziej prawdopodobne teraz, po wykonaniu przez Polskę kolejnych kroków kompromisowych, w tym dwukrotnej nowelizacji ustaw wprowadzających reformę sądownictwa w naszym kraju, bowiem dowiodły one dobitnie, że Polska była gotowa na kompromis, a to KE go nie chce i próbuje stosować wobec naszego kraju swoisty dyktat.


3. Oprócz potwierdzenia, że kolejna debata o Polsce w PE była ustawką, na życzenie największych grup politycznych, potwierdziła ona także brak już żadnych hamulców w atakowaniu Polski przez Platformę.


W imieniu EPL głos zabrał, bowiem europoseł Janusz Lewandowski i pozwolił sobie na stwierdzenia oczerniające Polskę i konkretnych ludzi, o których napisać, że były obrzydliwe, to tak jakby nic nie napisać.


Miedzy innymi, jako przykłady wręcz masowego łamania praworządności wymienił między innymi: spisywanie danych personalnych osób zadających rządzącym jego zdaniem niewygodne pytania (a tak naprawdę chodzi o osoby zakłócające otwarte spotkania polityków PiS z wyborcami), prześladowanie sprawcy wypadku, który spowodował kolizję „z kolumną rządową”, wreszcie, co szczególnie bolesne obciążył śp. Lecha Kaczyńskiego, jako ministra sprawiedliwości odpowiedzialnością za skazanie Tomasza Komendy, który właśnie dzięki działaniom obecnego ministra Zbigniewa Ziobry po 18 latach wyszedł z więzienia.


Nie dziwię się wcale, że bardzo wyważony redaktor Stanisław Janecki z tygodnika wSieci napisał po tym wystąpieniu na Twitterze „napiszę otwartym tekstem, bo co mi tam: Janusz Lewandowski to zwykła szmata bez cienia godności i honoru (tylko w ciągu pierwszej godziny wpis ten miał ok. 500 retwittów i ok.1,5 tysiąca polubień).


Ze strony ECR zabrał głos prof. Zdzisław Krasnodębski, po raz kolejny namawiając Timmermansa do kompromisu z Polską, ale jak już wspomniałem, to już nie jest raczej możliwe.


Znamienna była także w tej debacie „wpadka Timmermansa”, który w pewnym momencie powiedział, „że w najbliższy poniedziałek wybiera się do Moskwy, żeby rozmawiać o praworządności w Polsce”.


Wprawdzie po chwili za tę wpadkę przeprosił, ale niesmak pozostał.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka