W najbliższych dniach zapadną decyzje co do tego, czy obostrzenia, które obowiązują do końca stycznia będą przedłużone, czy będą w jakiś sposób zmodyfikowane.
Koronawirus - najnowsze dane
Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 6789 nowych przypadkach zakażeń SARS-CoV-2 . Zmarło 389 chorych.
Nowe potwierdzone przypadki pochodzą z województw: mazowieckiego (934), wielkopolskiego (656), pomorskiego (636), kujawsko-pomorskiego (634), śląskiego (623), warmińsko-mazurskiego (435), zachodniopomorskiego (401), łódzkiego (392), małopolskiego (359), lubelskiego (358), dolnośląskiego (343), podlaskiego (317), podkarpackiego (182), lubuskiego (174), opolskiego (105), świętokrzyskiego (97).
Resort poinformował, że przy 143 zakażeniach nie podano ich adresu. Dane te uzupełni inspekcja sanitarna.
Na COVID-19 zmarło 97 osób, a z powodu współistnienia tej choroby z innymi schorzeniami 292 chorych. Łącznie 389 osób.
Z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 14 120 osób, a 1414 pacjentów jest pod respiratorami,
Od początku epidemii w Polsce stwierdzono 1 489 512 przypadków COVID-19. Zmarły 36 054 osoby. Wyzdrowiało dotąd 1 246 267 chorych na COVID-19.
Od 28 grudnia ub.r., początkowo do 17 stycznia 2021 r., zostały wprowadzone dodatkowe obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa - m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i stoków narciarskich. Obostrzenia zostały później przedłużone do 30 stycznia.
Mimo tego, że ta skala zakażeń w Polsce osłabła, to rząd bardzo ostrożnie podchodzi do luzowania gospodarki. - Jeżeli miałyby być decyzje dotyczące luzowania obostrzeń, to "obszar handlowy czy częściowo obszar hotelarstwa, czy kilka jeszcze innych obszarów" są pierwsze, które mogłyby być otwierane. Ale w tej chwili, muszę to podkreślić, taka decyzja nie zapadła - zastrzegł rzecznik rządu Piotr Müller.
Starsi uczniowie nie wrócą do szkół
W ubiegłym tygodniu w poniedziałek po feriach zimowych uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych wrócili do nauki stacjonarnej. Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych, tak jak przed feriami, kontynuują naukę zdalną. Mają zajęcia stacjonarne zawieszone. Wielu rodziców liczy na powrót do szkół większej liczby uczniów.
- Nie, ja absolutnie nie rekomenduję dalszego otwierania szkół. Mamy taką ścieżkę przyjętą, że w drugim tygodniu lutego powtarzamy badania przesiewowe nauczycieli i dopiero po obejrzeniu wyników tych badań będziemy rekomendowali dalsze kroki - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Jak dodał, jeżeli okaże się, że otwarcie szkół dla uczniów z klas 1-3 nie przyniosło wzrostu odsetka zachorowań, to pojawi się przestrzeń do podejmowania dalszych decyzji. Na razie - podkreślił Niedzielski - w kwestii szkół "nic nie będzie się działo".
Z kolei minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, pytany o to, czy planowany jest w lutym powrót do nauki stacjonarnej uczniów starszych, którzy obecnie uczą się zdalnie, odpowiedział: - Od początku lutego na pewno nie, w moim przekonaniu, albo przynajmniej na 99 proc. nie. Natomiast w lutym mam nadzieję, że będą takie okoliczności pandemiczne, w których epidemiolodzy i wirusolodzy będą wyrażali zgodę do pójścia do nauczania stacjonarnego - powiedział.
Dopytywany, jakie to mają być te okoliczności pandemiczne, odpowiedział, że to jest pytanie do epidemiologów i wirusologów. - To nie jest tylko kwestia spłaszczenia liczby zachorowań dziennych, czy zakażeń dziennych. To jest kwestia dynamiki rozwoju pandemii koronawirusa w Polsce i za granicami. Trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności, które się dzieją w Europie i zagrożenie uderzenia trzecią falą, nową mutacją wirusa. To wszystko razem jest ważone i podejmowane są na podstawie tego decyzje. To są ważenia i decyzje, które podejmują epidemiolodzy i wirusolodzy, zwłaszcza ci, którzy są w radzie medycznej przy panu premierze - wskazał.
Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban, pytany, czy wiadomo już jak wpłynął na rozwój epidemii powrót dzieci z klas I-III do szkół podstawowych. Prof. Horban odpowiedział, że nie, bo "to jest za wcześnie, przyszły tydzień będzie decydujący". Zapowiedział, że ponownie zostaną przeprowadzone testy na COVID-19 wśród nauczycieli.
Obiady nadal tylko na wynos
Gorszych wiadomości może się spodziewać branża gastronomiczna. Od 28 grudnia ub.r., początkowo do 17 stycznia br., do 30 stycznia rząd wprowadził obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa - m.in. restauracje mogą oferować jedzenie tylko "na wynos". Wszystko wskazuje na to, że i w lutym ta branża nie zostanie odmrożona.
- Otwarcie placówek gastronomicznych będzie możliwe w maju, gdy dzięki programowi szczepień zostaną zabezpieczeni seniorzy i osoby najbardziej narażone na zakażenie - powiedział prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.
Szef PFR, pytany o działalość placówek gastronomicznych i trudności, jakie przeżywają właściciele tych firm, powiedział: - Mamy program szczepień, wydaje się, że takim punktem zwrotnym w czasie tej pandemii z perspektywy tych firm może być maj, bo wydaje się, że do maja mamy szansę zaszczepić wszystkich seniorów, a są to osoby najbardziej narażone na zakażenie i wtedy zniknie ten podstawowy powód do tego, żeby zamykać firmy, starając się obniżyć poziom śmiertelności. Zaznaczył przy tym, że ten scenariusz jest możliwy, o ile nie ujawnią się nowe ryzyka.
We wszystkich punktach w kraju we wtorek przeciw COVID-19 zaszczepiono 118 915 pacjentów. To dobowy rekord od początku szczepień w Polsce. Drugą dawkę szczepionki przyjęło w Polsce 99,9 tys. medyków.
ja
Komentarze