Zmiany w Narodowym Programie Szczepień. Zostanie m.in. uproszczona kwalifikacja do szczepienia, a szczepienia będą mogli wykonywać nie tylko pielęgniarki i lekarze, ale również fizjoterapeuci i farmaceuci. Co jeszcze się zmieni?
– Dzisiaj wejdzie w życie rozporządzenie ministra zdrowia, włączające nowe medyczne grupy zawodowe do programu szczepień w Polsce – powiedział podczas konferencji szef KPRM Michał Dworczyk i dodał, że zgodnie z tym rozporządzeniem od dzisiaj szczepienia będą mogli realizować:
- lekarz
- pielęgniarka
- diagnosta laboratoryjny
- lekarz stomatolog
- położna
- farmaceuta
- felczer
- ratownik medyczny
- fizjoterapeuta
- student 5. i 6. roku kierunku lekarskiego i 3. roku studium pielęgniarskiego 1 stopnia (oczywiście pod kontrolą lekarza z uprawnieniami)
- Dodatkowo dzisiaj wejdzie w życie rozporządzenie, które będzie uproszczało proces kwalifikacji do szczepienia. Od dzisiaj każdy pacjent będzie wypełniał prosty kwestionariusz szczepień, konsultacja lekarska będzie realizowana tylko wtedy, gdy pojawią się jakieś wątpliwości - dodał minister Dworczyk.
- Polska ma jeden z najniższych wskaźników poziomu utylizacji szczepionek w całej Europie (0,09 proc) - przypomniał minister Dworczyk i podkreślił, że w sytuacji potencjalnego zagrożenia utylizacją szczepionek, punkty szczepień zobowiązane są do kontaktowania się z pacjentami zarejestrowanymi na szczepienie w kolejnych dniach. W sytuacji, kiedy pacjent nie zjawia się na szczepienie, można zaszczepić dowolnego innego pacjenta, który nie jest zapisany na termin, ale otrzymał już e-skierowanie. W Polsce osób z wystawionymi e-skierowaniami na szczepienia jest około 10 mln osób
Szef KPRM podkreślił, że jest to zasługa osób prowadzących szczepienia w punktach szczepień. Dbają one o wszystkie preparaty i dobrze organizują proces szczepień.
– To, że jakieś szczepionki od czasu do czasu mogą się zmarnować, bo na przykład czy jest uszkodzenie mechaniczne, czy fragmentu korka w czasie nakłucia dostanie się do fiolki, czy - co zdarza się bardzo rzadko - nie zjawi się pacjent i nie ma go kim zastąpić, to takie sytuacje - ze statystyki to wynika - muszą się zdarzyć. Ale na tle innych krajów mamy tutaj świetne wyniki i warto to podkreślać – zaznaczył minister Dworczyk.
W Polsce jest 6,5 tys. punktów szczepień. Mamy ogromne możliwości, niestety system wykorzystuje tylko 40 proc., bo wciąż mamy za mało szczepionek. Mimo to rząd robi wszystko, by ten proces przyspieszyć.
Od 12 kwietnia 2021 r. ruszają zapisy dla kolejnych roczników. Będą one realizowane według poniższego harmonogramu:
12.04.2021 - dla osób urodzonych 1962 r.
13.04.2021 - dla osób urodzonych 1963 r.
14.04.2021 - dla osób urodzonych 1964 r.
15.04.2021 - dla osób urodzonych 1965 r.
16.04.2021 - dla osób urodzonych 1966 r.
17.04.2021 - dla osób urodzonych 1967 r.
19.04.2021 - dla osób urodzonych 1968 r.
20.04.2021 - dla osób urodzonych 1969 r.
21.04.2021 - dla osób urodzonych 1970 r.
22.04.2021 - dla osób urodzonych 1971 r.
23.04.2021 - dla osób urodzonych 1972 r.
24.04.2021 - dla osób urodzonych 1973 r.
- Rejestrację kolejnych roczników na szczepienie przeciw COVID-19 trzeba dostosowywać do liczby chętnych, przejściowo wstrzymując rejestrację lub przyspieszając rejestrację kolejnych roczników – powiedział Michał Dworczyk.
NFZ przedstawi w przyszłym tygodniu mapę punktów szczepień uzupełnioną o propozycje samorządów, musimy równomiernie dopasować punkty do potrzeb, są miejsca, gdzie niezbędne dużo mniejsze uzupełnienia - jak w Warszawie.
- Apeluję do prezydenta Warszawy - działajmy razem ws. szczepień, wznieśmy się ponad podziały, wspólnym celem zaszczepienie jak największej liczby osób - powiedział Dworczyk.
- Jestem przekonany, że wszyscy mamy bardzo dużo dobrej woli, jeśli są jakieś sytuacje, które trzeba wyjaśnić, to wyjaśniajmy je, nie chodzi też o to, żeby się we wszystkim zgadzać, ale trzeba umieć wypracowywać jakieś rozwiązania - dodał.
KJ
