Nadciśnienie dotyczy ponad 10 mln Polaków, z czego 3 mln nie wie o chorobie. Problem ten coraz częściej dotyczy młodych; na świecie aż 40% osób w wieku powyżej 25 lat ma nadciśnienie. Rocznie umiera z tego powodu ok. 7,5 mln osób.
W zdecydowanej większości (ponad 90%) przypadków zachorowań na nadciśnienie ma charakter pierwotny, to znaczy wpływ mają czynniki genetyczne i środowiskowe. W innych przypadkach choroba ma charakter wtórnym, to znaczy jest skutkiem innych schorzeń, na przykład choroby nerek, gruczołów dokrewnych lub mózgu.
Jak się okazuje, jedną z przyczyn środowiskowych wywołujących nadciśnienie mogą być plastikowe opakowania używane stsowane do przechowywania żywności. Naukowcy z New York University odkryli, że niektóre występujące w nichsubstancje chemiczne zwiększają ryzyko wystąpienia nadciśnienia i insulinoodporności, czyliobniżonej wrażliwości organizmu na działanie insuliny - hormonu odpowiedzialnego za regulację poziomu cukru we krwi.
Substancje, które znalazły się na cenzurowanym, to dwuizononyl (DINP) oraz diizodecyl (DIDP), tzw. plastyfikatory, które przez lata były uznawane za bezpieczne dla ludzi. Wprowadzono je do masowej produkcji ok. 10 lat temu, by zastąpić szkodliwy DEHP – ftalan, kojarzony (i w tym kierunku przebadany) ze zwiększonym ciśnieniem krwi. DINP i DIDP, mimo częstego wykorzystywania w produkcji plastikowych opakowań, ale też np. kosmetyków, nigdy wcześniej nie były dokładnie przebadane pod kątem tego, jak wpływają na zdrowie ludzi, jeśli się ich długo używa.
Naukowcy przeanalizowali próbki moczu ponad 1300 osób w wieku od 8 do 19 lat. Wykazali silną korelację pomiędzy wysokim wskaźnikiem DINP i DIDP we krwi a występującym u nich nadciśnieniem. U innej grupy, 356 nastolatków, naukowcy odkryli podobną korelację pomiędzy poziomem tych substancji a występowaniem insulinoodporności, która może doprowadzić do wystąpienia cukrzycy.
Autorzy badań, Leonardo Trasande i Teresa M. Attina, podkreślają, że konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań nad substancjami, nie mają jednak wątpliwości, że należy zachować ostrożność.,jeśli chodzi o sposób przechowywania żywności i spożywania produktów w opakowaniach plastikowych. Oto ich rekomendacje:
- nie należy wkładać żywności w plastikowych opakowaniach do kuchenki mikrofalowej, jeśli nawet znajduje się na nich informacja o takiej możliwości. Żywność należy przełożyć do szklanego naczynia lub kamionki, albo choćby na papierowy talerzyk;
- nie należy wkładać plastikowych opakowań do zmywarki. Gorąca woda działa na nie podobnie jak ciepło w mikrofalówce – mogą spowodować uwalnianie się z plastiku szkodliwych substancji. Plastikowe opakowania należy myć w zlewozmywaku pod ciepłą, bieżącą wodą;
- należy wyrzucać plastikowe opakowania, które noszą ślady zużycia, zwłaszcza gdy schodzą z nich zewnętrzne warstwy ochronne;
- do pakowania żywności należy używać folii aluminiowej lub papieru woskowanego;
- warto zainwestować w szklane opakowania do przechowywania żywności – są nie tylko bezpieczniejsze, ale bardziej ekonomiczne. Najlepiej kupować takie opakowania, które można wykorzystywać i do przechowywania żywości w lodówce, i do podgrzewania w kuchence mikrofalowej;
- jeśli już kupujemy napoje w plastikowych butelkach i żywność zapakowaną w plastik, należy unikać opakowań z numerami 3, 6 i 7, bo zawierają ftalany (liczby te znajdują się na zewnątrz opakowań w formie niewielkiego symbolu graficznego w kształcie trójkąta; zawierają one liczby od 1 do 7, które oznacza rodzaj wykorzystanego tworzywa);
- należy przygotowywać potrawy wykorzystując świeże, nieprzetworzone produkty. Produkty przetworzone nie tylko zazwyczaj są pakowane w opakowania z ftalanami, ale także zawierają sporo sodu, tłuszczy i cukrów, które również przyczyniają się do nadciśnienia, otyłości i cukrzycy.
(BB)
