Otyłość ma dla zdrowia groźne konsekwencje. Fot. Pixabay
Otyłość ma dla zdrowia groźne konsekwencje. Fot. Pixabay

Otyłość metaboliczna i obwodowa. Czym się różnią?

Redakcja Redakcja Dieta Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

W otyłości metabolicznej tkanka tłuszczowa gromadzi się w jamie brzusznej, powoduje otłuszczenie narządów. W otyłości obwodowej nadmiar tłuszczu gromadzi się głównie na biodrach, udach i pośladkach. Obie skutkują groźnymi dla zdrowia konsekwencjami.

Specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prowadzą specjalny program opieki na otyłymi pacjentami i pomagają im schudnąć. Grupa docelowa to kobiety i mężczyźni w wieku 25-65 lat, którzy mają wskaźnik masy ciała BMI wyższy niż 30, nie mają zaburzeń hormonalnych, metabolicznych i nie mają przeciwwskazań do wysiłku fizycznego.

Celem jest doprowadzenie do utraty nadmiaru kilogramów za pomocą diety i ćwiczeń fizycznych, bez stosowania farmakologii. Specjaliści wykorzystują przy tym nowoczesne metody kontaktu z pacjentem: SMS, e-mail, kontakt przez portal społecznościowy, telefon, czyli takie, które nie wymagają stawiania się na wizyty, a umożliwiają z skorzystanie z porady żywieniowej czy omówienie problemu.

Zobacz też: Otyłość to poważna choroba, a nie "defekt kosmetyczny"

Do końca 2018 r. zostanie przebadanych ok. 200 osób. Dotychczas zbadano ok. 100 pacjentów; 65 z nich kontynuuje terapię, a część zrezygnowała. Ci, którzy rezygnują z leczenia, generalnie chcą się leczyć, ale uważają, że terapia wymaga od nich zbyt dużo wyrzeczeń, nie chcą być aktywni fizycznie, nie chcą też być kontrolowani. - Nie ma możliwości leczenia otyłości bez wyrzeczeń dietetycznych - zaznacza dr hab. Lucyna Ostrowska.

Lekarka przestrzega, że takie osoby często wracają na leczenie w stanie, gdy otyłość zmienia się w patologiczną i jest połączona z innymi chorobami. Często konieczna jest np. operacja zmniejszenia żołądka.

W ramach programu pacjentom wykonywane są bezpłatnie podstawowe badania biochemiczne, analizy składu ciała, testy wydolności krążeniowo-oddechowej. - Oceniamy też ich jakość życia i zastanawiamy się, co możemy poprawić - mówi dr Ostrowska.

Dietetycy doradzają pacjentom odpowiednie żywienie i aktywność ruchową, bez farmakoterapii. Sprawdzają, ilu spośród pacjentów ma tzw. otyłość metaboliczną, a ilu tzw. obwodową. Pierwszy typ to głównie otyłość brzuszna, a drugi to otyłość dolnych partii ciała. - Otyłość obwodowa to otyłość, która - wydaje się - jest dla pacjenta o tyle mniej szkodliwa, że nie generuje chorób takich jak cukrzyca, nadciśnienie, kamica pęcherzyka żółciowego - mówi dr Ostrowska, ale dodała, że jest ona związana z nowotworami piersi, prostaty czy jelita grubego. Otyłość metaboliczna jest trudniejsza do leczenia, wymaga większych restrykcji wobec pacjenta.

Po dwóch latach trwania programu lekarze chcą zbadać, na ile dzięki ich zaleceniom uczestnikom programu udało się zredukować tkankę tłuszczową. Chcą też sprawdzić, czy i jak skuteczne w odchudzaniu mogą być nowoczesne formy kontaktu z pacjentem.

Zobacz też: Otyłość brzuszna może doprowadzić do cukrzycy

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości