Nie minęły jeszcze echa afery żonkilowej z udziałem europosła Brauna, a mamy kolejną akcję z jego udziałem tym razem na polu debanderyzacji Polski w Białej Podlaskiej.
Po raz kolejny Grzegorz Braun pokazuje że nie będzie klękał przed kłamstwem nam wpajanym. W Białej Podlaskiej zdjął z masztu magistratu miasta flagę Ukrainy, którą z całym szacunkiem zapowiedział oddać do najbliższego konsulatu ukraińskiego. Obca flaga nad polskim urzędem w Polsce, czy to aby nie objaw zapaści państwa pod przewodem koalicji rządzącej i zdrada Konstytucji RP? Poprzednicy PO gwoli prawdy też w tym procederze maczali palce, ostatecznie Braun dokonywał podobnych pro polskich akcji z flagami Ukrainy także za rządów PiS.
Poselskiej interwencji Brauna w Białej Podlaskiej usiłowała przeszkodzić miejscowa policja naruszając tym samym nietykalność europosła, ale widać ulegli, bo flagę zdjęto a sam Braun oficjalnie podziękował policjantom za pomoc. Wszystko odbywało się w asyście tłumu, który skandował: zdjąć flagę!
Cóż, jestem również za tym że tu jest Polska, ale kandydata na prezydenta chyba już niestety utraciłem...Nie odpuszczą mu, mimo że wedle sondażu zajmuje czwarte miejsce w stawce do fotela głowy państwa.
Inne tematy w dziale Polityka