Pogodny Pogodny
929
BLOG

Wiejscy polakożercy z wielkich miast

Pogodny Pogodny Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 38

Obrzydzenie mnie brało jak czytałem te wypowiedzi, dlatego nie będę ich zbytnio komentował.

Mam oto przed sobą otworzoną najnowszą "GP", a w niej  artykuł Piotra Lisiewicza pt. "Wiejscy antysemici". Jest to wspólne echo wypowiedzi jakie ulały się z ust tych, którzy nagle zostali zmuszeni wyjść z ohydnego cienia,  w związku z czym nie mogą się w żaden sposób odnależć i złorzeczą. 

Jerzy Stuhr dla "Gazety  Wyborczej"

"Ale powiem pani, że do części naszego narodu nigdy nie miałem specjalnych złudzeń. Mieszkam na wsi, obserwuję ludzi od 30 lat. To się tliło i nagle doszło do głosu. Mówię o zaprzaństwie, o narodzie gnuśnym, nacjonalistycznym i antysemickim. O lenistwie, brudzie, wewnętrznym niechlujstwie. Chcieli u nas na wsi zrobić kanalizację. Mówię - no wreszcie. Ale firma wykonawcza pokazała mi listy jakie dostała od ludzi: "Nie będą Żydy po mojej ziemi orać" - pisali. (...) Trzeba było do ludzi z małych miejscowosci wysłać takiego Jacka Kuronia czy Lecha Wałęsę. Oni potrafili nawiązać kontakt. Nie zrobiono tego i ta lawa nagle się wylała".

Agata Passent w "Polityce" w artykule "Jezu, nie ufam Tobie"

"Jadę gdzieś przez teren zabudowany, który od dekad nie podjął decyzji, czy miasteczkiem jest czy wsią. Na lewo siding, na prawo garaże z brezentu. Ostry zakręt, przy nim kościół brzydszy od opuszczonej hurtowni skarpet. (...) Jeśli wierni przybywają do tej światyni dumania tłumnie, to wiara ich musi być głęboka lub ksiądz mistrzem mowy polskiej albo misterem Mazowsza." 

Adam Szostakiewicz  dziennikarz 

"PiS stał się partią ludową. Ma największe poparcie wśród  niemłodych, niewykształconych i ze wsi.(...) Ze wsi wyrosła wielkoprzemysłowa klasa robotnicza. Była wierna partii i socjalizmowi, dopóki ówczesna niepisana umowa społeczna między nią i aparatem partyjnym działała. Gdy przestała działać, bo wyczerpały się zasoby, skończyła się wdzięczność i lojalność, a pojawiły protesty (...) rozdawnictwo pod hasłem 500+ awansowało społecznie i cywilizacyjnie uboższą część obywateli. Na jak długo i za jaką cenę ekonomiczną - dopiero się przekonamy. Na razie ta część społeczeństwa kojarzy swój awans z PiS, tak jak po wojnie wieś i migrujący do miast wieśniacy kojarzyli swój ówczesny awans z PZPR i satelickim ZSL".

To tyle. Brak komentarza niech będzie dla tych pomówień komentarzem.

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo