zetjot zetjot
436
BLOG

Co nam mają do zaoferowania lewicowi ateiści ?

zetjot zetjot Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 93

Popatrzmy na oferty jakie nam przedstawiają ateiści z jednej stronu i wierzący z drugiej. Żeby nas skusić, oferta musi być rzeczowa. Spójrzmy na oferty obu stron systemowo.

Wierzący oferują nam pewien cel metafizyczny w postaci życia po śmierci, ale także tu na Ziemi, oferują nam efektywny system relacji międzyludzkich i norm, które owe relacje regulują. Historia pokazuje nam jednoznacznie, że taki system okazał się skuteczny, budując dynamiczną cywilizację, a więc zawiera pewien czynnik dynamizujący. Tworząca system wspólnota jest dynamiczna, wprowadza korzystne zmiany, a jednostka cieszy się osobistą wolnością. Tym elementem dynamizującym jest harmonia między czynnikiem społecznym a czynnikiem indywidualnym. 

Co nam oferują ateiści ? Ich stanowisko jest przede wszystkim negatywne, jest skierowane nie na jakiś atrakcyjny, ponadczasowy cel, lecz przeciwko postawom ludzi wierzących. Tym samym jest to postawa dezintegrująca zamiast integrującej. Ateiści nie mają programu pozytywnego w postaci oferty skutecznego systemu i zabiezpieczenia osobistych wolności. W ich ujęciu wolność oznacza wolność od dotychczaswych systemowych norm i nic w ich miejsce. Brak systemowej integracji oznacza automatyczny rozpad wspólnoty i brak wspólnotowych zabezpieczeń wolności jednostki. Ateiści nie są w stanie stworzyć systemu. Nie da się przecież stworzyć systemu opartego na absurdalnej zasadzie nierobienia czegoś - niewiary. Jak nierobienia czegoś miałoby wygenerować jakąś relację wspólnotową ? Ja się nie wtrącam do ciebie, ty się nie wtrącasz do mnie - gdzie tu jest możliwość relacji wzajemnych ?

Wracając do poruszonych wcześniej w innej notce kwestii rozwoju, rozwój zakłada świadomość, ale świadomość wbudowaną w system, czyli wspólnotową, pewnego niedosytu, różnicy między tym co jest a tym co może być, który wynika z wiary. I to jest mechanizm kluczowy dla rozwoju, generujący systemowo zaufanie, czyli kapitał społeczny. Żaden inny system nie wygeneruje kapitału społecznego. 

Już kilkakrotnie w toku historii podejmowano próby pozbycia się wiary i ludzi wierzących, lecz za każdym razem próby takie kończyły się gigantyczną katastrofą, więc jest rzeczą oczywistą, że i następne skończą się, z braku programu pozytywnego, kolejną katastrofą.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo