Moja teza o upadku liberalizmu nie powinna stanowić żadnej rewelacji, bo oznak tego procesu jest mnóstwo. Właściwie to co drugi tekst powinien nosić tytuł "Objawy liberalnego zgłupienia/Zgłupienie rozsiane"
Dowodów jest coraz więcej i to wagi ciężkiej. Zaczynają mądrzeć Amerykanie, którzy zastanawiają się nad delegalizacją Tik-Toka, bo zdają sobie sprawę z faktu,że aplikacja ta jest elementem wojny hybrydowej ze strony Chin, której celem jest ogłupienie i infantylizacja młodych pokoleń Amerykanów, bo firma, która oferuje tę aplikacje, jest, choć jest firmą prywatną, to jednak chińską, a wiadomo, że nie ma firm niezależnych w Chinach. Ten cel jest oczywisty, bo ta sama firma w Chinach oferuje programy promujące cechy przeciwstawne do tych, które są promowane na rynku amerykańskim.
Opinia publiczna w USA bardzo niechętnie patrzy na takie ingerencje w sferę biznesu, a przy tym ograniczające świętą w Ameryce wolność słowa, ale republikanie i demokraci zawarli ciche porozumienie i najprawdopodobniej dojdzie do zbanowania Tik-Toka. Chociaż, z drugiej strony, wydaje mi się, że to raczej wpływ Deep State'u odgrywa decydującą rolę w tej materii, a politycy tylko przyklepią to posunięcie.
Decyzja taka byłaby jak najbardziej słuszna, lecz proszę zwrócić uwagę na implikacje polityczno-społeczne. Jeżeli jest to rzeczywiście decyzja deep state'u, podjęta wbrew opinii publicznej, i tylko przyklepywana przez polityków, to świadczyłaby ona o niezdolności opinii publicznej do podejmowania słusznych decyzji w trybie demokratycznym.
Komentarze