Coś się porobiło z młodym pokoleniem.Badacze wszczęli alarm.
Ludzie ewoluowali w przestrzeni społecznej a przestrzeń społeczna to zbiór kilku relacji społecznych, które razem tworzą pewną strukturę. Konkretnie, ta ewolucje dotyczy ludzkich umysłów, które wchodzą w interakcję w ramach społecznej wspólpracy. Zatem wynika z tego, że naruszenie relacji w strukturze przestrzeni społecznej odbija się na umysłach, niekiedy fatalnie. I z takim faktem mamy właśnie do czynienia, co potwierdza moją koncepcję przestrzeni społecznej.
W USA badacze zajęli się problemami młodych pokoleń.
Najpierw Jean Twenge przedstawiła panoramę pokoleniową w USA od początku XX w aż do zetek, a teraz Jonathan Haidt wyjaśnia, w opracowaniu " Niespokojne pokolenie", falę zaburzeń psychicznych w pokoleniu zetek, wywołaną dwoma zjawiskami - nadopiekuńczością rodziców i całej kultury amerykańskiej, do której dołączył się czynnik technologiczny w postaci epidemii smartfonów.
Nadopiekuńczość rodziców sprawiła, że widok dziecka, samego, bez opiekuna, na amerykańskiej ulicy stał się taką rzadkością, iż prowokuje przypadkowego obserwatora do dzwonienia na policję, która następnie oskarżą rodziców takiego dziecka o zaniedbanie. Dzieci chowane w takim trybie pozbawione są kontaktów zabawowych z rówieśnikami i niezbędnej interakcji twarzą w twarz w spontanicznych sytuacjach bez nadzoru dorosłych.
W tej sytuacji, pojawienie się smartfonów, doprowadziło do kolejnego zjawiska pogłębiającego izolację młodych ludzi od siebie wywołującego powszechne zaburzenia psychiczne.
https://wpolityce.pl/kraj/731425-samopoczucie-mlodych-rola-sytuacji-materialnej-i-religia
Oprócz pracy Jonathana Haidta, od lat kwestiami sfery cyfowej zajmuje się niemiecki neuronaukowieć i psychiatra Manfred Spitzer, autor takich pozycji jak "Cyberchoroby", "Cyfrowa demencja i "Epidemia smartfonów".
Problem poruszył także Mateusz Morawiecki:
https://wpolityce.pl/polityka/732221-zakaz-smartfonow-morawiecki-przypomina-holowni
Inne tematy w dziale Społeczeństwo