zetjot zetjot
270
BLOG

Przeciwko czworakom, za Radziwiłłem

zetjot zetjot Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

O czym świadczą dane na temat czytelnictwa wskazujące, że 63% Polaków nie przeczytało żadnej książki ?


O mentalności gimbazy. Oczywiście nie twierdzę,że sama tylko gimbaza tu jest winna, bo przecie ż ktoś gimbazie pomógł żeby gimbazą pozostała.

Książki są dla bab i prawdziwy facet książek czytał nie będzie. Uwierzyłbym, bo to byłoby nawet dość prawdopodobne, gdyby nie kontrfakty. Otóż podejrzewam, że ci faceci nie są w stanie przeczytać czegokolwiek poza rozkladem jazdy na przstanku. Czytanie to nie jest przecież patrzenie na tekst. To jest długi proces transkrypcji rozmaitych znaków, najpierw graficznych na dźwiękowe, potem stopniowe łączenie tych znaków w słowa, potem w ciągi gramatyczne, a na koniec ułożenie z symboli językowych obrazów semantycznych, które tworzą narrację fabularną.


Taki gimbus nie jest w stanie dojsć do ostatniej fazy, bo się znudzi już na samym początku. Więc zamiast spędzać czas nad książką przenosi się do internetu i tu może sobie pooglądać obrazki, które serii transkrypcji nie wymagają, może też odegrać rolę prawdziwego macho hejtując kogo popadnie bez ryzyka, że ktoś go walnie w głupi łeb. W ten durny pusty łeb. Księgarnie są pełne, biblioteki są pełne, łby są puste. Patrząc od strony technicznej, czytanie to jazda na symulatorze dla osób mających braki w wiedzy i kulturze.


Gimbus nie lubi ryzyka, nie lubi stawiania czoła wyzwaniom. Podejrzewam też, że może to być kwestia genetyczna. Polska powstała, jeśli popatrzeć na to w skali biologicznej, całkiem niedawno. 1050 lat to zaledwie 50 pokoleń. Polskę tworzyły generacje prawdziwych facetów, którzy potrafili stawiać czoła wrogom i obronić swoich bliskich i rodaków. To byli twardzi faceci o doskonałym materiale genetycznym, zastępy bitnych wojowników, którzy przekształcili się w rycerstwo a potem w szlachtę. Ci o słabszym wyposażeniu genetycznym zajęli się uprawą roli i żyli z dnia na dzień. Przez kilkaset lat ta organizacja funkcjonowała doskonale, ale zbieg rozmaitych okoliczności doprowadził do upadku państwa, a kolejne powstania i walki z zaborcami doprowadziły do utraty najlepszych genów. Potem okupanci niemieccy i sowieccy doprowadzli do eksterminacji pozostałych jeszcze resztek dawnej elity.


No i mamy to co mamy.

Pozostały smętne niedobitki dawnej elity i liczna populacja o słabym materiale genetycznym, strachliwa, nieasertywna i podatna na manipulacje. Najlepiej widać to na przykładzie roli jaką odgrywają w Polsce kobiety, na których od kilkuset lat spoczywa odpowiedzialność za kraj, a które okropnie narzekają na facetów i tu muszę przyznać im rację. Z zastrzeżeniem, że mają rację narzekając, ale nie mają racji co do diagnozy. Polska opiera się na Beacie, a najlepszy polski polityk, prawdziwy facet, który poświęcił swoje życie osobiste dla wspólnoty, Kaczyński, jest obiektem hejtu ze strony mięczaków i zazdrośników i musi dowodzić z odległego pagórka. Zbyt twarde są jego słowa, żeby nawiązać do tradycji ? Medale na olimpiadzie zdobywają głównie panie, a nie panowie. Panowie tłumaczą się tremą i nerwami. Doskonale to widać także w piłkarskiej reprezentacji, która opiera się głównie na jednym prawdziwym facecie, Lewandowskim. Ale co on by zdziałał bez swojej Anny.


Posługiwanie się argumentami genetycznymi w polityce jest ryzykowne, ale przypomnijmy jeszcze jeden fakt przemawiający za rolą genów. Weźmy przyklad czeski. W średniowieczu Czechy były mocarstwem, w wieku XV faktyczna stolica Europy mieściła się w Pradze. Ale miało to także złe strony, bo część elit czeskich uległa kosmopolityzacji, a faktycznie zniemczeniu. Potem w toku wojen cała prawie czeska szlachta została wybita i został tułów bez głowy, a Czesi od tego momentu kompletnie się w Europie nie liczą.


Jeżeli przyjmiemy, za badaczami, że proporcje między wpływem czynnika genetycznego i czynnika środowiskowego wahają się między 40% a 60%, to warto wziąć czynnik genetyczny pod uwagę.


Ale zmierzajmy wreszcie do puenty.

Lubię wieś, wiochy nie cierpię, wiocha zawsze wiochą pozostanie i dlatego w sporze między ministrem zdrowia a rezydentami opowiadam się przeciwko czworakom, a za Radziwiłłem.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo