zetjot zetjot
374
BLOG

Czy LGBT cokolwiek się należy ?

zetjot zetjot LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Nie ulega już wątpliwości, że demliberalizm stworzył róznym cwaniakom szanse do naciągania ludzi. W środowiskach żydowskich sporo jest rekinów przemysłu holocaustu z jednej strony i ludzi konstruujących dla nich preteksty do prowadzenia tego procederu, z drugiej strony. Liczne też są środowiska aktywistów gejowskich z ruchu LGBT starających się wytargować od polityków rozmaite przywileje. Z kolei środowiska feministyczne żerują na uczelniach opracowując rozmaite ideologicznie podbudowane koncepcje lewackie w rodzaju gender. To są typowe grupy free riders'ów opisywane przez teorię gier.

Państwo nie ma żadnego obowiązku udzielania przywilejów takim grupom cwaniaków, jego obowiązkiem jest zapewnić polityczną równość wobec prawa wszystkim obywatelom, a więc i tzw osoby z LGBT mają te same prawa i obowiązki co reszta, a żadne nowe im nie przysługują. W przypadku osób LGBT przysługuje im bezpłatny dostęp do opieki medycznej, jako osobom z zaburzeniem hormonalnym, by mogły to zaburzenie usunąć. Mają tylko prawo do terapii zaburzenia, tak jak autystycy, gruźlicy i osoby z SM, którzy żadnych takich dodatkowych uprawnień od państwa nie otrzymują. 

Jeżeli zaś osoba z zaburzeniem nie chce zaburzenia usunąć to wchodzi w grę zasada, że chcącemu nie dzieje się krzywda i aktywiści gejowscy nie mają żadnych podstaw prawnych do żądania czegokolwiek innego w trybie prawnym. Nie ma takiej teoretycznej możliwości. 

Należy też zakwestionować pretensje tych ludzi do "tożsamości LGBT" i wyimaginowanych praw z tej tożsamości wynikających. Jak stwierdziliśmy wcześniej, LGBT to zaburzenie hormonalne, a więc i zaburzenie tożsamości, a zatem coś wręcz przeciwnego do tożsamości. Nie mogą więc ludzie z zaburzeniami tego rodzaju powoływać się na prawo do posiadania i demonstrowania tożsamości. Jedynym powodem zorganizowania manifestacji w przestrzeni publicznej byłoby zorganizowanie protestu gdyby ktoś odmówił im medycznej mozliwośći terapii zaburzenia, ale ponieważ chcącemu nie dzieje się krzywda to nawet takiego uzasadnienia brak. Nie ma więc żadnego uzasadnienia dla grupowego pojawiania się osób LGBT w przestrzeni publicznej, a publiczne nawoływania do manifestacji powinno być karane z powodu naruszenia spokoju publicznego i obrazy moralności. No bo jaki jest obecnie pretekst do tego typu manifestacji ? Zrobić na złość normalnym ? Paranoja.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo