Tytułowe pytanie wydaje sie bezzasadne, jednak rozpatrując informację CIR należy się nad nim zastanowić..
Premier Donald Tusk przebywa 8 marca na jednodniowym urlopie - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Jak inaczej wyjaśnić fakt iż premier świętuje Dzień Kobiet-wolnym w pracy? To tak jakbym ja się zwolnił z pracy bo obchodzę Dzień Dziecka (nie mając dzieci:)). Może nasz kochany premier (który jak wiemy dla płyniecia z sondażami zrobi wszystko-nawet skrytykuje am siebie jak ws. ACTA i sam przeciw sobie zaprotestuje) tym razem czytajac sondaze doszedł do wniosku iż dzis musi być kobietą- wyszło w sondażu że dziś kobiety mają największe poparcie. Każdy z nas przyzna że innego racjonalnego wyjaśnienia nie ma....
Na beszelność zakrwawają życzenia jakie składa Tusk dziś kobietom przy okazji konsultacji zmian w ustawie emerytalnej spotyka się z kobietami w różnych grup społecznych, które uświadomiły mu, że praca np. pielęgniarki czy kasjerki jest nie mniej ciężka niż zawody wykonywane przez mężczyzn. - W każdej firmie czy urzędzie tyrają tak samo, jak mężczyźni, albo i bardziej - powiedział premier w nagraniu. - Tyle, że ich praca nie kończy się w domu - dodał.
Premier zapewnił, że "jest całym sercem po stronie pań", które nie chcą pracować do 67 roku życia, ale przypomniał jednocześnie, że jego zdaniem nie ma innego wyjścia.
Jednego jestem pewien: jeśli taka sama praca, to taka sama płaca- powiedział premier.polskieradio.pl
Ciekawe czy kasjerki których "tyranie" premier sobie uświadomił, ale którym chce kazać dłużej pracować-dziś też sobie zrobiły wolne.......
Inne tematy w dziale Polityka