zwyczajnik zwyczajnik
280
BLOG

Co ta Platforma...

zwyczajnik zwyczajnik Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 6


Odkąd Donald Tusk dał dyla z Platformy do Brukseli, ta znalazła się na równi pochyłej. Osiem lat "złotego wieku dla Polski" z pewnością jej nie pomogło. Powszechnie panująca w tym towarzystwie pogarda dla przeciętnego człowieka, zaowocowała tym, że zmęczony wyborca postanowił odsunąć ją od władzy. Zawsze uważałem, że to środowisko to mieszanina cinkciarzy i nieudaczników, którym nagle ubrano o kila rozmiarów za duże buty. Wystarczy spojrzeć na archiwalne materiały z debat z okresu przemian. Na pierwszy rzut oka widać, że owe środowisko zostało osadzone w rolach, które w normalnych warunkach byłyby dla nich nieosiągalne. To prawdopodobnie z tego wynika ta ich pogarda i dla "onych" Polaków i brak poszanowania dla instytucji państwowych, które traktują jako swoją własność.

Idealnie wpasował się w ten model Donald Tusk, który od początku swojego marszu do Brukseli skupił się na sukcesywnym eliminowaniu zagrożenia i nie podpadnięciu tym, którzy mają wpływ na jego karierę. Jeżeli miałeś jakieś ambicje, nie byłeś BMW (starsi wiedzą, młodsi niech sobie zdekodują skrót), cieszyłeś się mirem w społeczeństwie bądź własnym środowisku, to mogłeś być pewien, że naraziłeś się Donaldowi. Efektem tego mieliśmy najbardziej obciachowego prezydenta i panią premier, która w żadnym razie nie dorastała do przeciętnego poziomu przeciętnego Polaka, jego aspiracji czy ambicji. Żal było na to patrzeć.

Dziś platforma zachowuje się jak świeży giełdowy gracz, który bez doświadczenia inwestuje licząc na ogromne zyski, popełniając przy tym podstawowe błędy i notorycznie tracąc kapitał. Jak wcześniej w mediach brylowali Paweł Olszewski, Michał Szczerba czy Jan Grabiec, największe anty pisowskie zakapiory, których bezczelność w robieniu z ludzi wariatów porównywalna jest tylko z Rosyjską dyplomacją, tak od jakiegoś czasu zostali ewaporowani, a w ich miejsce wyeksponowano Małgorzatę Kidawę Błońską. Ogłoszenie jej kandydatem na prezydenta Polski wynikało jak mniemam z tego, że faktycznie liczono na jej wygraną, gdyż ona jako jedyna była dość rozpoznawalna a jednocześnie nie obciążona anty pisizmem. Starsza pani, kulturalna i łagodna nie kojarzyła się źle. Niestety jak widać było, ona sama ze swojego łagodnego usposobienia, nie była w stanie podjąć rywalizacji z prawdziwymi drapieżnikami sceny politycznej. W związku z czym co zrobiono? Odsunięto ją od wyścigu o prezydenturę, o czym najprawdopodobniej sama zainteresowana dowiedziała się z mediów. Tak na marginesie, słuchając w tej sprawie wypowiedzi M. Kierwińskiego dostałem niemal skrętu kiszek ze śmiechu. Oto mamy kolejnego mistrza w robieniu z ludzi wariatów. To już nie te czasy panie Kierwiński...

Zatem co ta platforma... Wystawiając za pięć dwunasta Rafała Trzaskowskiego z pewnością Platforma nie liczy na wygraną. Przecież nie można pozwolić by PiS wysłał na jego miejsce do Warszawy swojego komisarza bo wtedy ręka noga... Platforma liczy, że piękny, lubiany przez kobiety fircyk zdobędzie na tyle głosów, że utrzyma swoją pozycję lidera opozycji. Tzn, przegoni PSL. W innym przypadku to będzie zgon Platformy. Niby racjonalnie, tylko że...

Warszawa to nie Polska. Warszawa w ogóle nie jest reprezentatywna jeśli chodzi o resztę Polski. Plan by Platforma przegoniła PSL w wyścigu o prezydenturę może się nie powieść. Nagła zmiana kandydata świadczy o tym, że sama Platforma nie ma pomysłu na prezydenturę i politykę w ogóle, wschód Polski im odpada a nadwiślańskie miasta na północ od Warszawy z pewnością poprą pana Rafała, który spuścił im Wisłą jakiś czas temu czekoladowe tsunami. Reszta Polski doskonale pamięta sprawy kamienic i wałków jakie się tam dokonują. Ludzie nie są w ciemię bici i wiedzą, że jeśli ten pan zostanie prezydentem to mogą się dziać różne podobnie przykre rzeczy.

Najrozsądniejsze co mogłaby Platforma zrobić to całkiem wycofać się z wyborów, pomstując że w takich warunkach ścigać się nie będzie i mimo, że poniosłaby przez to ogromne straty to jednak nikt nie powiedziałby, że przegonił ich PSL. A tak... Cóż. Ja uważam, że cała ta formacja, to środowisko zrobiło już dość złego i powinni zniknąć już na stałe. Amen.

zwyczajnik
O mnie zwyczajnik

szary zjadacz chleba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka