Ludovic Orban, premier Rumunii. fot. Youtube
Ludovic Orban, premier Rumunii. fot. Youtube

Biesiada podczas urodzin szefa rządu. Premier Orban zapłacił karę za łamanie restrykcji

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 61

Premier Rumunii Ludovic Orban zapłacił 3 tys. lei, czyli 2 750 zł kary za złamanie przyjętych przez jego rząd restrykcji związanych z epidemią koronawirusa. 

Kara została nałożona na premiera Rumunii po opublikowaniu zdjęcia, na którym Orban i członkowie jego gabinetu biesiadują bez maseczek i zachowania dystansu społecznego.


Premier Rumunii ukarany za złamanie obostrzeń

Premier Rumunii Ludovic Orban zapłacił grzywnę za złamanie wprowadzonych przez siebie ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa. Polityk nie miał założonej na twarz maski. Na dodatek palił w pomieszczeniu, za co musiał zapłacić kolejne 3 tys. lei - podała rumuńska agencja prasowa Agerpres. Palenie, to w Rumunii jest zakazane w pomieszczeniach od 2016 roku.

Zdjęcie opublikował na Facebooku m.in. senator opozycyjnej partii PSD Eugen Teodorovici. "Takie rzeczy się dzieją w biurze premiera. Oto co robią liberałowie, kiedy rządzą. Wstyd!" – napisał Teodorovici.

W wydanym w sobotę oświadczeniu Orban przeprosił za złamanie przepisów. "Premier wie, że zasady muszą być przestrzegane przez wszystkich obywateli bez względu na ich pozycję. Jeśli prawo jest łamane, sankcje muszą być egzekwowane" – napisano w oświadczeniu cytowanym przez agencję Agerpres.

Premier tłumaczył się, że niektórzy ministrowie zgromadzili się w jego gabinecie w Palatul Victoria, budynku rządowym pełniącym funkcję siedziby premiera, "po ciężkim dniu pracy” i skromnie, ale jednak, świętowali 57. urodziny szefa rządu. Dodał, że zdjęcie wykonano 25 maja.

Jak zauważa AFP, rząd Orbana był krytykowany za wprowadzenie wysokich kar za łamanie regulacji wprowadzonych na czas epidemii koronawirusa. W efekcie nowego prawa przedział kar wynosił od 2 tys. do 20 tys. lei. W ubiegłym tygodniu rumuński Trybunał Konstytucyjny unieważnił tę podwyżkę.

Koronawirus w Rumunii

Po 60 dniach obostrzeń i stanu wyjątkowego, zakończonego 15 maja, rząd Orbana ogłosił 30-dniowy stan alarmowy. Na mocy przepisów każdy obywatel zobowiązany jest do noszenia maseczki ochronnej w środkach komunikacji publicznej oraz w przestrzeniach zamkniętych. W poniedziałek w Rumunii otwarte zostaną restauracje, ale będą musiały działać w ścisłym reżimie sanitarnym. 

Do soboty w Rumunii potwierdzono 19 133 przypadków zakażenia koronawirusem i 1259 zgonów, spowodowanych Covid-19. W ostatnim tygodniu raportowano od 146 do 213 nowych przypadków dziennie.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości