Marek Niedźwiecki był związany z "Trójką" od lat 80. Fot. Program III Polskiego Radia
Marek Niedźwiecki był związany z "Trójką" od lat 80. Fot. Program III Polskiego Radia

Niedźwiecki pozwał Polskie Radio. Za brak przeprosin ws. Listy Przebojów i Kazika

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 79

Była ikona Polskiego Radia domaga się symbolicznych wpłat od prezes Polskiego Radia i byłego dyrektora "Trójki" na potrzeby szpitalu. Marek Niedźwiecki oczekiwał, że zarządzający publiczną rozgłośnią go przeproszą za aferę z Kazikiem. Nie zrobili tego, więc będzie się domagał zadośćuczynienia w sądzie. 

- Ponieważ ani Polskie Radio S.A., ani Pani Prezes Agnieszka Kamińska, ani były Dyrektor Trójki Pan Tomasz Kowalczewski nie przeprosili Pana Marka Niedźwieckiego za stawianie całkowicie nieuprawnionych zarzutów, zgodnie z zapowiedzią złożyłem dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew - przekazał Onetowi pełnomocnik dziennikarza muzycznego, Maciej Ślusarek z kancelarii LSW.

Jakie są żądania Niedźwieckiego od prezes Polskiego Radia i odwołanego dyrektora Programu III PR? - Domagam się w imieniu Klienta przeprosin na antenie Trójki i na stronach internetowych Polskiego Radia oraz symboliczne 10 tys. zł od każdej ze stron na fundację wspierającą lekarzy. Stawianie nieprawdziwych zarzutów i to wyłącznie dla usprawiedliwienia swoich działań cenzorskich musi spotkać się ze stanowczym działaniem. Czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy - podkreślił mecenas. 

Niedźwieckiego przeprosił obecny prezes "Trójki", Jakub Strzyczkowski. Gest następcy Kowalczewskiego nie satysfakcjonuje jednak dziennikarza, który odszedł z radia po tym, jak zdjęto Listę Przebojów z piosenką Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" na pierwszym miejscu. Strzyczkowski zgodził się, że dobra osobiste Niedźwieckiego i innych gwiazd "Trójki" zostały naruszone. 

- Doceniamy przeprosiny ze strony Pana Kuby Strzyczkowskiego, w których potwierdza, że nie było żadnych niewłaściwych działań Pana Marka Niedzwieckiego przy Liście Przebojów Programu Trzeciego - to istotny gest. Oczekujemy jednak wciąż przeprosin ze strony Polskiego Radia, pana Tomasza Kowalczewskiego, Pani Agnieszki Kamińskiej oraz Telewizji Polskiej. To kwestia zasad - nie widzimy przestrzeni na to, by przechodzić do porządku dziennego nad celowym szkalowaniem i szerzeniem nieprawdziwych informacji - przekazał pełnomocnik Niedźwieckiego. 

Szefostwo Programu III Polskiego Radia sugerowało, że to dziennikarz muzyczny dokonał manipulacji w liczeniu głosów i dlatego Kazik Staszewski wygrał 1998 notowanie Listy Przebojów. Afera wokół "Trójki" doprowadziła do dymisji dyrektora Kowalewskiego. Strzyczkowski zabiegał o powrót wieloletnich dziennikarzy radia, ale m.in. Niedźwiecki odmówił współpracy.

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura