Marek Niedźwiecki: „Jutro miało być 1999. notowanie Listy Przebojów Trójki. Dla mnie już go nie będzie. To nie jest dobry ani łatwy czas – ani dla Trójki, ani dla mnie”. Fot. PAP/Leszek Szymański
Marek Niedźwiecki: „Jutro miało być 1999. notowanie Listy Przebojów Trójki. Dla mnie już go nie będzie. To nie jest dobry ani łatwy czas – ani dla Trójki, ani dla mnie”. Fot. PAP/Leszek Szymański

Marek Niedźwiecki zabrał głos. Andrzej Duda o sytuacji w „Trójce”: Żenujące

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 174

„Jutro miało być 1999. notowanie Listy Przebojów Trójki. Dla mnie już go nie będzie. To nie jest dobry ani łatwy czas – ani dla Trójki, ani dla mnie” - napisał Marek Niedźwiecki.

Zaognia się spór wokół radiowej Trójki.

"Złożyłem dziś wezwanie przedprocesowe do władz Polskiego Radia i Telewizji Polskiej. Robię to nie tylko dla siebie, ale też dla Słuchaczy, bo stworzyliśmy wspólnie coś wyjątkowego. Oczekuję od wezwanych oficjalnych przeprosin oraz przekazania kwoty 10 tys. złotych na rzecz lekarzy walczących z pandemią. Żegnam się z Trójką, ale nie z Ludźmi Trójki, bo wciąż jesteśmy RAZEM. To tylko tango…" - napisał w czwartkowym oświadczeniu Marek Niedźwiecki.

Marek Niedźwiecki, Basia Trzetrzelewska
Marek Niedźwiecki w studio Programu III Polskiego Radia. Fot. PAP/Leszek Szymański

Równocześnie kancleria prawna reprezentująca dziennnikarza wysłała do TVP i Polskiego Radia wezwanie przedprocesowe.

Polecamy: Senacka Komisja chce odwołania prezes Polskiego Radia i dyrektora Trójki

„Działając w imieniu mojego Mocodawcy – Pana Marka Niedźwieckiego, w związku z rozpowszechnianiem przez Państwa nieprawdziwych informacji na temat mojego Klienta jakoby dokonał On manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki w ramach notowania »Listy Przebojów Trójki« z dnia 15 maja 2020 roku, niniejszym wzywam Państwa do:

 natychmiastowego zaprzestania dalszego rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, w tym we wszelkich mediach, a także na łamach portali internetowych wydawanych lub administrowanych przez Polskie Radio S.A. jakichkolwiek nieprawdziwych informacji lub spekulacji na temat mojego Mocodawcy mających na celu jego dyskredytację, naruszenie jego dóbr osobistych w postaci czci, dobrego imienia a zwłaszcza, które w sposób bezprawny sugerują, że mój Mocodawca dokonał manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki w ramach notowania »Listy Przebojów Trójki« z dnia 15 maja 2020 roku, a także jakoby mój Mocodawca jako prowadzący tego dnia audycję »Lista Przebojów Trójki« zdecydował o przestawieniu piosenki »Twój ból jest lepszy niż mój« Kazika Staszewskiego na miejsce pierwsze; 

opublikowania, w terminie 3 dni od momentu doręczania niniejszego wezwania, na stronie internetowej Polskiego Radia S.A. znajdującej się pod adresem: https://www.polskieradio.pl/ (»Portal«), na stronie główniej Portalu, (..) oświadczenia o następującej treści:

»PRZEPROSINY Polskie Radio S.A. przeprasza Pana Marka Niedźwieckiego za rozpowszechnienie nieprawdziwej i niczym nieuzasadnionej informacji o rzekomych nieprawidłowościach dotyczących Listy Przebojów Programu Trzeciego«.

3. zapłaty kwoty 10.000 PLN na rzecz Fundacji Lekarze Lekarzom (..)”.

Andrzej Duda o "Trójce": To jest żenujące

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że wydarzenia wokół Listy Przebojów Programu trzeciego są żenujące i budzą jego niesmak. Wyraził przekonanie, że ze sprawy zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Pytany w czwartek w sesji pytań i odpowiedzi na Facebooku, co sądzi o aferze z listą przebojów radiowej Trójki, powiedział: 'Przede wszystkim niesmak, ogromny niesmak taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca i to jest żenujące”. 

– Mamy w Polsce wolność wyrażania poglądów, także w piosence, sytuacja w ogóle niezrozumiała dla mnie - to, co się stało. Mam nadzieję, że zostaną z tego wyciągnięte odpowiednie konsekwencje, bo - pytanie - czy to jest jakaś zła wola, czy kompletny brak profesjonalizmu – dodał. 

– Myślę, że wielu wykonawców zazdrości panu Kazikowi Staszewskiemu, bo popularność, jaką zyskała dzięki temu jego piosenka, i w związku z tym także i pieniądze, które zarobi, z pewnością wzbudzają zazdrość niejednego muzyka. Ktoś, kto doprowadził do tej sytuacji, niewątpliwie zrobił panu Kazikowi wielki prezent – powiedział prezydent.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura