Sławomir Nowak. fot. Youtube
Sławomir Nowak. fot. Youtube

Nowe fakty z Ukrainy ws. Sławomira N. "Przyjmował łapówki za zlecenia budowy dróg"

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 142

Sławomir N., były szef agencji Ukrawtodoru przyjmował korzyści majątkowe za zlecenia budowy dróg – poinformował szef Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy Artem Sytnyk.

Śledztwo rozpoczęło się w 2019 roku. Na razie na Ukrainie nikt nie został zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie Ukrawtodoru. Jednej osobie jest obecnie wręczane podejrzenie o popełnieniu przestępstwa.

– Grupa osób stworzyła organizację przestępczą, która rozkradała pieniądze międzynarodowych organizacji przeznaczonych na remont dróg na Ukrainie – poinformował Sytnyk. Na terytorium Polski i Ukrainy prowadzonych jest ponad 50 przeszukań – dodał.

Zatrzymany w Polsce były p.o. szefa Ukrawtodoru Sławomir N. ma podwójne ukraińsko-polskie obywatelstwo – wskazywał. Jak dodał, "możliwe, że nie będzie konieczności jego ekstradycji”. – Nie widzimy zasadniczej różnicy, gdzie będzie się odbywał sąd – oświadczył Sytnyk.

Suma przetargów badanych w ramach śledztwa związanego z ukraińską państwową agencją drogową Ukrawtodor wynosi 270 milionów euro.

P.o. dyrektora Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej Ukrainy Maksym Hryszczuk powiedział, że N. wykorzystywał swoją pozycję dla nielegalnych korzyści majątkowych, proponował m.in. w zamian za określone wynagrodzenie przedłużanie umów.

Jedna ze spraw polegała na tym, że ukraińskie firmy budujące drogi nie wykonały zlecenia w czasie i p.o. szefa Ukrawtodoru proponował za określone wynagrodzenie przedłużanie umów, uniknięcie opłaty niektórych sankcji karnych – wyjaśnił Hryszczuk.

– Sposób był specyficzny, na terytorium Polski utworzono przedsiębiorstwo i poprzez nielegalną korzyść majątkową, która była przekazywana przez trzecie osoby prawne albo gotówką, powiększany był kapitał zakładowy przedsiębiorstwa – poinformował na briefingu Hryszczuk.

Nowak stał na czele Ukrawtodoru trzy lata

Były minister transportu w rządzie Donalda Tuska, Sławomir Nowak, stał na czele państwowej agencji drogowej Ukrainy - Ukrawtodoru - trzy lata. Został mianowany p.o. prezesa agencji w październiku 2016 r., a dymisję złożył pod koniec września 2019 r.

Nowak przyjął także obywatelstwo Ukrainy, nie zrzekając się obywatelstwa polskiego, mimo że ukraińskie prawo nie pozwala na posiadanie dwóch paszportów.

W sierpniu 2018 r. Narodowa Agencja Ukrainy ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) zarzuciła Nowakowi, że łamie on przepisy związane z walką z korupcją w kierowanej przez siebie agencji. NAZK oświadczył, że przekazał Nowakowi oficjalne ostrzeżenie o naruszeniu ustaw, dotyczących „etycznego zachowania, zapobiegania i regulowania konfliktu interesów i innych norm prawnych”. Agencja nie uściśliła przy tym, czego konkretnie dotyczyły jej zarzuty. Biuro prasowe Ukrawtodoru odpowiedziało, że wykona wymogi NAZK, a Nowak zapewnił, że walka z korupcją jest dla niego najważniejszym zadaniem.

We wrześniu 2019 r. NAZK poinformowała, że Nowak podał nieprawdziwe informacje w deklaracji majątkowej. Nowak miał podać nieprawidłową wartość samochodu i kwot na rachunkach bankowych.

"W wyniku pełnej kontroli deklaracji p.o. szefa Ukrawtodoru za 2017 r. NAZK ustalił, że doszło do zadeklarowania nieprawdziwych danych na równowartość ponad 100 minimów socjalnych dla osób zdolnych do pracy" – podała NAZK w komunikacie. "W sumie ustalono, że doszło do zadeklarowania nieprawdziwych informacji o wartości 189,2 tys. hrywien", czyli w przeliczeniu ok. 30 tys. zł – poinformowano.

W październiku sąd rejonowy w Kijowie umorzył postępowanie w sprawie nieprawidłowości w deklaracji.

We wrześniu 2019 roku zwolnienie Nowaka z tej funkcji zapowiedział ukraiński minister infrastruktury Władysław Kryklij. Minister w rozmowie z tygodnikiem "Fokus" mówił wtedy, że N. "sam zamierza odejść; rozumie, że zmienił się krajobraz polityczny". Dodał, że N. "jest najpewniej najmniej problematycznym członkiem ekipy, która zajmowała się gospodarką drogową".

Pod koniec września 2019 r. Nowak złożył dymisję z zajmowanego stanowiska, lecz oświadczył, że pozostaje na Ukrainie, gdzie zaproponowano mu nową pracę. O jej szczegółach nie poinformował.

Jak podkreśla portal Dzerkało Tyżnia, Nowak był jednym z inicjatorów wniesienia zmian do ustawy o budowie i eksploatacji dróg na warunkach koncesji. Pod jego kierownictwem opracowano dwie fundamentalne reformy - fundusz drogowy i decentralizacja zarządzania drogami - pisze portal.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka