Zatrzymanie Sławomira N. fot. PAP
Zatrzymanie Sławomira N. fot. PAP

Sławomir N. doprowadzony do stołecznej prokuratury. "Jestem niewinny"

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 102

Prokuratura złożyła do sądu wnioski o areszt dla b. ministra transportu Sławomira Nowaka, b. dowódcy jednostki "Grom" Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P.

Zatrzymani wraz z byłym ministrem transportu Sławomirem N. Dariusz Z. i Jacek P. usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr.

Jak przekazała Mirosława Chyr, jak ustalono w śledztwie, w korupcyjny proceder była zaangażowana grupa przestępcza zorganizowana i kierowana przez byłego ministra transportu Sławomira N., wśród nich podlegli mu pracownicy Ukrawtodoru oraz zatrzymani w Polsce były szef jednostki wojskowej "Grom" Dariusz Z. i przedsiębiorca Jacek P. Według prokuratury, były minister rozdzielał między nich zadania, polegające m.in. na kontaktach z przedstawicielami firm ubiegających się o zamówienia, przyjmowaniu gotówki oraz ukrywaniu przestępczego pochodzenia pieniędzy.

- Dariusz Z. i Jacek P. usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych - podała Chyr.

Dodała, że Sławomir N. jest dodatkowo podejrzany o podżeganie lekarza z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie do wystawienia mu zaświadczeń lekarskich, którymi zamierzał posłużyć się do usprawiedliwienia swojej nieobecność w pracy na Ukrainie.

Sławomir N. na pytanie dziennikarza TVN, czy czuje się winny, odpowiedział: ''Oczywiście, że nie''. 

Wcześniej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformowała, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie byłemu ministrowi transportu Sławomirowi N. przedstawiła zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji.

Zatrzymanie Sławomira N.

Były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor Sławomir N. został w poniedziałek zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Wraz z nim zatrzymano w Polsce dwie osoby - byłego dowódcę jednostki "Grom" Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P.

Śledztwo dotyczy podejrzenia działań korupcyjnych oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Prowadzone jest równolegle przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Warszawie a także Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie oraz Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy.

W sprawie toczą się odrębne śledztwa w Polsce i na Ukrainie, a dowodami wymienia się i działania koordynuje specjalny zespół śledczych. Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie Sławomir N. ma usłyszeć sześć zarzutów dotyczących okresu, gdy kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych – Ukrawtodor.

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo