Julia Tymoszenko w stanie krytycznym po zakażeniu koronawirusem. fot. PAP/EPA
Julia Tymoszenko w stanie krytycznym po zakażeniu koronawirusem. fot. PAP/EPA

Tragiczny bilans koronawirusa na Ukrainie. Julia Tymoszenko w stanie krytycznym

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 74

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko jest w stanie krytycznym po tym jak zakaziła się koronawirusem. Z powodu dużej ilości zachorowań rząd zdecydował się zamknąć granice.

Na Ukrainie poprzedniego dnia potwierdzono 1670 zakażeń koronawirusem, 36 chorych na Covid-19 zmarło, a 584 osoby wyzdrowiały - podało w środę Centrum Monitoringu Rozwoju Epidemii Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. W kraju jest ponad 54 tys. aktywnych przypadków SARS-CoV-2. Dzień wcześniej informowano o 1658 wykrytych zakażeniach koronawirusem. 

Minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow przekazał, że we wtorek przeprowadzono ok. 33 tys. testów na obecność koronawirusa w organizmie, a najwięcej infekcji wykryto w obwodzie odeskim - 186.  Łącznie na Ukrainie zakażenie koronawirusem potwierdzono u 110 085 osób, zmarło od początku pandemii 2354 chorych na Covid-19, a wyzdrowiało 53 454 pacjentów. W kraju jest 54 277 aktywnych przypadków SARS-CoV-2, o 1050 więcej niż dzień wcześniej. 

Wśród zakażonych była m.in. pierwsza dama Ołena Zełenska.

Julia Tymoszenko chora na COVID-19

- Julia Tymoszenko jest w stanie krytycznym, ma wysoką temperaturę. Podejmowane są wszelkie odpowiednie środki, aby wentylować jej płuca, ale to nie jest respirator. To są inne odpowiednie urządzenia, które muszą być używane zgodnie z procedurami - powiedział  Wadym Iwczenko, deputowany Batkiwszczyny, partii byłej premier Ukrainy.

Nie wiadomo, gdzie i kiedy doszło do zakażenia Tymoszenko. Nie jest znane również miejsce, gdzie leczona jest była premier.

O tym, że była premier Ukrainy jest zakażona koronawirusem, poinformowano w niedzielę. Wówczas, jej rzeczniczka Maryna Soroka, przekazała, że stan Tymoszenko oceniany jest jako ciężki.

"Tak, niestety to prawda. Test pokazał, że Julia Wołodymyriwna ma COVID-19. Stan oceniany jest jako ciężki. Temperatura do 39. Walczy!" - napisała w niedzielę Soroka na Facebooku.

Portal Ukraińska Prawda podał, że koronawirusem zakazili się też członkowie rodziny Tymoszenko - córka i zięć. Przechodzą chorobę łagodniej niż Julia Tymoszenko i ich stan jest dobry.

Ukraińcy martwią się stanem zdrowia Julii Tymoszenko.
Ukraińcy martwią się stanem zdrowia Julii Tymoszenko. fot. PAP/EPA/IGOR KOVALENKO

Ukraina zamyka granice

W związku z poziomem zachorowalności na Covid-19 ukraiński rząd podjął w środę decyzję o wprowadzeniu czasowego zakazu wjazdu do kraju dla obcokrajowców. Zakaz ma obowiązywać od 29 sierpnia do 28 września.

Szef MSW Arsen Awakow wyjaśnił, że ograniczenie nie będzie dotyczyć osób, które posiadają pozwolenie na pobyt, są członkami misji międzynarodowych i humanitarnych, osób wjeżdżających do kraju tranzytem, kierowców pojazdów ciężarowych, instruktorów państw członkowskich NATO, działaczy kultury, którzy mają zaproszenie od instytucji kultury, oraz "szeregu innych kategorii osób". 

W czwartek ma zostać opublikowana dopracowana decyzja w tej sprawie. Zakaz zacznie obowiązywać o godz. 00.00 w nocy z 28 na 29 sierpnia, a wygaśnie o godz. 00.00 w nocy z 27 na 28 września. 

Portal RBK-Ukraina pisze, że mimo zakazu na Ukrainę będą mogli wjechać obywatele Białorusi. "Tak, rzeczywiście, podchodzi to pod humanitarne punkty, które tutaj zamieściliśmy" - powiedział Awakow, cytowany przez ten serwis. Dzień wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że w przypadku obywateli Białorusi należy przewidzieć złagodzenie warunków wjazdu na Ukrainę. 

Rząd podjął też w środę decyzję o przedłużeniu tzw. adaptacyjnej kwarantanny w kraju do 31 października. "Wzrost (liczby) zachorowań zmusza nas, byśmy działali bardziej zdecydowanie" - oznajmił premier.

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka