Dyrektor Muzeum Państwowego Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński, fot. gov.pl
Dyrektor Muzeum Państwowego Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński, fot. gov.pl

Dyrektor Muzeum Auschwitz chce iść do więzienia za 13-latka z Nigerii

Redakcja Redakcja Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 82

Dyrektor Muzeum Państwowego Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński prosi prezydenta Nigerii o ułaskawienie 13-latka skazanego na 10 lat więzienia za bluźnierstwo. W liście do Muhammadu Buhariego zadeklarował, że jest gotów odbyć część kary za chłopca.

Omar Farouk podczas kłótni z kolegą miał używać bluźnierczych obelg wobec Allaha. W zeszłym miesiącu sąd szariatu stanu Kano na północy Nigerii skazał 13-latka na 10 lat więzienia.

"Jako dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, które upamiętnia ofiary i dba o pozostałości niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i obozu zagłady, gdzie więzione i mordowane były także dzieci, nie mogę pozostawać obojętny w obliczu wyroku sądu, który jest hańbą dla ludzkości" - napisał Cywiński w liście datowanym na 25 września.

Kopia jego pisma do prezydenta Nigerii Muhammadu Buhariego w sprawie 13-letniego Omara Farouka została zamieszczona na Twitterze prowadzonej przez Cywińskiego placówki.


Dyrektor oświęcimskiego miejsca pamięci zadeklarował, że gotów jest przez miesiąc odbywać karę więzienia za chłopca w Nigerii i taką samą gotowość wyraziło 119 innych osób z całego świata. Zarazem wyraził nadzieję, że chłopiec zostanie ułaskawiony i nie będzie musiał spędzić w więzieniu 120 miesięcy. Zadeklarował także wsparcie finansowe dla dalszej edukacji chłopca.

W 12 stanach Nigerii, głównie na północy kraju, gdzie obowiązuje prawo szariatu, za bluźnierstwo religijne grozi nawet kara śmierci, mimo że przed czterema laty władze Nigerii zadeklarowały odstąpienie od tej sankcji na terenie całego kraju.

Skazanie chłopca za użycie niewłaściwych słów w odniesieniu do osoby boskiej wywołało protesty na całym świecie. 16 września przedstawiciel UNICEF w Nigerii Peter Hawkins złożył oficjalny protest na ręce prezydenta Nigerii. "Jest to sprzeczne ze wszystkimi zasadami, na których opierają się prawa dziecka i gwarancje sprawiedliwości dla dzieci. Pod tymi zasadami podpisała się Nigeria, a tym samym i stan Kano, gdzie wydano wyrok" - napisał Hawkins.

13-latek nie jest jedyną osobą skazaną w Nigerii na podstawie islamskiego prawa religijnego, które obowiązuje w północnej części tego kraju od ponad 20 lat. Jak przypominają agencje, na mocy tego prawa od 2001 r. na śmierć skazano dwie osoby. Jedną z nich był Yahaya Aminu Sharif, który usłyszał wyrok kary śmierci w związku z użyciem słów uznanych za bluźniercze w piosence, jaką napisał. Utwór był rozpowszechniany za pośrednictwem aplikacji WhatsApp. Jego pojawienie się w przestrzeni publicznej wywołało protesty uliczne fundamentalistów.

"Bluźnierstwo w islamie jest traktowane jako bardzo poważne wykroczenie i każdy muzułmanin wie, jakie mogą być tego konsekwencje. Dlatego spraw jest mało, a wyroki śmierci nawet w tych stanach, gdzie można je wydawać, należą do rzadkości. Zresztą ich wykonanie musi być każdorazowo zaaprobowane przez gubernatora stanu" - powiedział w rozmowie z Deutsche Welle ekspert prawny Zahraddeen Umar.

Muhammadu Buhari, który objął urząd prezydenta Nigerii w 2015 r., dał się poznać jako polityk, który stroni od angażowania się w spory i polemiki religijne i zachowuje wielką wstrzemięźliwość w tym względzie - wskazuje Deutsche Welle. Kancelaria nigeryjskiego przywódcy nie odniosła się dotąd oficjalnie do propozycji dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo