Koronawirus wykryty u przyszłego ministra Przemysława Czarnka odkłada termin zaprzysiężenia. Wszczęto dochodzenie epidemiologiczne, kilku polityków PiS miało kontakt z zakażonym. Premier Mateusz Morawiecki poprosił prezydenta o odłożenie terminu wręczenia ministerialnych nominacji.
Jesienna rekonstrukcja rządu została najpierw opóźniona z powodu głębokiego konfliktu w koalicji Zjednoczonej Prawicy. Gdy spór między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobro został zażegnany, pojawił się kolejny problem - zakażenie koronawirusem u Przemysława Czarnka.
Były wojewoda lubelski został rekomendowany przez PiS do objęcia funkcji ministra połączonego resortu nauki i szkolnictwa wyższego. Ważni politycy partii rządzącej nie ukrywają, że jednym z głównych zadań Czarnka będzie przeciwdziałanie ideologii gender i LGBT w sferze edukacji.
Poseł PiS poinformował w poniedziałek o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa. W ciągu kilku dni pojawiał się publicznie wraz z wicepremierem Jackiem Sasinem i przyszłym szefem gabinetu politycznego Jarosława Kaczyńskiego w rządzie Morawieckiego, Michałem Moskalem.
- Chciałbym Państwa poinformować, że przed chwilą potwierdzono u mnie koronawirusa. Udałem się rano na badania w związku z bólem głowy nie chcąc narażać Prezydenta RP, Rady Ministrów i innych uczestników dzisiejszych wydarzeń. Czuję się dobrze. Nie lekceważcie objawów - napisał Czarnek.
Premier Morawiecki wystosował prośbę do Andrzeja Dudy o przełożenie terminu uroczystości zaprzysiężenia ministrów z poniedziałku o godzinie 15. Wiadomo, że w Pałacu Prezydenckim nie pojawiłby się Czarnek, ale również politycy, którzy mieli w ostatnim tygodniu z nim kontakt.
- W związku z chorobą Przemysława Czarnka prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne. Osoby, które miały bliski kontakt z zarażonym będą realizowały obowiązki wynikające z przepisów. Z tego powodu premier Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o zmianę terminu zaprzysiężenia - oświadczył rzecznik rządu Piotr Muller.
Jedną z osób, która miała kontakt z zakażonym Czarnkiem, był Michał Dworczyk. Szef Kancelarii Premiera nie dostrzega objawów ewentualnego zarażenia się od przyszłego ministra edukacji.
- W ostatnich dniach widziałem się z posłem Czarnkiem. Powiatowy inspektor sanitarny zakończy dochodzenie epidemiczne i zostanie przedstawiona informacja, kto powinien zostać objęty kwarantanną, a kogo nie będzie dotyczyła - powiedział Dworczyk "Faktom" TVN.
Nazwiska nowych ministrów w zrekonstruowanym gabinecie Zjednoczonej Prawicy poznaliśmy w ubiegłą środę. Wśród nich znaleźli się Przemysław Czarnek, Jarosław Gowin, Jarosław Kaczyński, Grzegorz Puda oraz Michał Cieślak. Koalicjanci PiS - Solidarna Polska i Porozumienie - otrzymały po dwie nominacje ministerialne. Stanowisko szefa resortu sprawiedliwości zachował Zbigniew Ziobro.
GW
Inne tematy w dziale Polityka