Laureat wyróżnienia Bronisław Wildstein oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński, fot. PAP/Mateusz Marek
Laureat wyróżnienia Bronisław Wildstein oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński, fot. PAP/Mateusz Marek

Bronisław Wildstein laureatem Nagrody im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 130

Bronisław Wildstein został tegorocznym laureatem Nagrody im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - To człowiek niezwykły, znakomity eseista, publicysta, człowiek, który idzie "pod prąd" - mówił wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, który wręczył mu nagrodę w ramach X Kongresu "Polska Wielki Projekt".

Jarosław Kaczyński wręczył nagrodę Wildsteinowi

- Za wyobraźnię, talent i powieściowy kunszt literacki, a także za inne rzeczy - wnikliwe, eseistyczne i filozoficzne próby opisu współczesnego świata, ze szczególnym uwzględnieniem Polski. Za odwagę i niezłomność w demaskowaniu zła w polskim życiu publicznym, za najwyższej próby dziennikarstwo i publicystkę w roku 2020 (nagrodę) otrzymuje pisarz, dziennikarz i publicysta Bronisław Wildstein - oświadczył przewodniczący rady programowej kongresu prof. Zdzisław Krasnodębski.

Nagrodę laureatowi wręczył wicepremier Kaczyński, podkreślając, że Wildstein to człowiek niezwykły, m.in. ze względu na wielość jego zainteresowań i to, co uczynił "przede wszystkim piórem, ale także jako działacz opozycji demokratycznej z lat 70.".

Wildstein - dodał wicepremier - ma także zasługi w innych dziedzinach. - Być może sam będzie zaskoczony, że wspomnę, że mając ledwie 17 lat był już mistrzem okręgu wśród seniorów w zapasach - mówił Kaczyński.

Jednak przede wszystkim - dodał - "napisał wiele wybitnych powieści, jest znakomitym eseistą, publicystą i człowiekiem, który idzie właśnie pod prąd". - To znaczy w żadnym razie, i w żadnym momencie swojego aktywnego życia, nie był z tego głównego nurtu, a to sprawa niełatwa. Każdy kto w ten sposób jak on czynił, wie, że to postawa ma rozliczne, często bardzo trudne do przyjęcia konsekwencje" - mówił prezes PiS. Jak dodał, "to wszystko zbiega się w jednym człowieku naprawdę niezwykłym, może na naszej scenie publicznej najbardziej niezwykłym".

Kaczyński pogratulował Wildsteinowi otrzymania nagrody i wyraził przekonanie, że jest to dla niego także ważny moment. - Bo idzie drogą, która powoduje, że Polska wbrew temu, co niektórzy ważni ludzie mówią, jest dzisiaj po tej dobrej stronie historii - powiedział prezes PiS.

nagroda dla Wildsteina
Socjolog prof. Zdzisław Krasnodębski (L), laureat wyróżnienia Bronisław Wildstein (P) oraz prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński (C) podczas uroczystości wręczenia nagrody im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w ramach X Kongresu Polska Wielki Projekt, fot. PAP/Mateusz Marek

Bronisław Wildstein wspomina Lecha Kaczyńskiego

Wildstein przyznał, że patrona nagrody, którą otrzymał, znał osobiście. Jak mówił, bliżej obserwował go w ostatnich latach życia w trakcie prezydentury. "Widziałem jego zaangażowanie w sprawy publiczne, które przeżywał niezwykle emocjonalnie. Pamiętam niepokój prezydenta związany z tworzeniem amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która była w dużej mierze blokowana przez doraźne polityczne gierki ze strony Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Ważniejsze niż jej powstanie było dla tych polityków pytanie, komu uda się przypisać za nią zasługę" - powiedział.

Jak dodał, Lech Kaczyński, "sytuował się na antypodach takiego podejścia". - Z godnością znosił uruchomiony przeciw niemu przemysł pogardy, choć jak każdego na jego miejscu dotykały go próby poniżania jego i jego najbliższych - zaznaczył. - Opowiadał mi, że do końca walczył będzie o druga kadencję prezydencką, choć prognozy nie są dla niego korzystne. Niestety nie było mu to dane - mówił Wildstein.

Dodał, że prawdziwy wymiar prezydenta Kaczyńskiego poznał dopiero po tragicznej śmierci. Wildstein przyznał, że choć lubił go i cenił, to jednak brak "właściwej perspektywy" utrudniał mu postrzeganie w całości jego postaw i dokonań. - Zżymałem się na niektóre nietrafione wybory personalne, czy na jak sądziłem wówczas, niewłaściwe podejście do niektórych spraw. Gdy zamknęła się droga jego życia i mogliśmy obserwować ją jako całość, zrozumieliśmy jak mało znaczyły te zastrzeżenia i wątpliwości; jak wiele udało mu się osiągnąć w skrajnie nieprzyjaznych warunkach, którym skutecznie potrafił stawić czoła - mówił Wildstein o Lechu Kaczyńskim.

polska wielki projekt
Premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości wręczenia nagrody im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w ramach X Kongresu Polska Wielki Projekt, fot. PAP/Mateusz Marek.

Morawiecki o nagrodzie dla Wildsteina

Premier Mateusz Morawiecki, pytany przez dziennikarzy, czy to dobry wybór, odparł, że "Bronisław Wildstein jest wyborem znakomitym". - Bronisław Wildstein to dla mnie postać wspaniała, naprawdę wielki człowiek, wielki Polak, który już w czasach komunizmu, poprzez swoją walkę jeszcze przed wybuchem Solidarności, w bardzo skuteczny sposób i w bardzo odważny sposób starał się zaznaczać, jak ważna jest niepodległość, wolność, suwerenność dla istnienia każdego narodu. Później, w czasach III Rzeczypospolitej, Bronisław Wildstein, to walka o lepszy system, o lepszą Polskę, walka z postkomunizmem. Jego słynna "Lista Wildsteina", odważna, była na pewno jednym z kluczowych momentów w historii III Rzeczypospolitej - powiedział.

Szef rządu powtórzył, że "to znakomity wybór" i poparł to nawiązaniem do jednego z wierszy Zbigniewa Herberta. - Nasz książę poetów w "Elegii na odejście pióra atramentu lampy" napisał chyba o nim właśnie: "trawiłem lata, by poznać prostackie tryby historii, monotonną procesję i nierówną walkę zbirów na czele ogłupiałych tłumów przeciw garstce prawych i rozumnych".

- Bronek był zawsze prawy i rozumny, zawsze stał po stronie sprawiedliwości, i zawsze jego marzenia szły ku wielkiej, sprawnej, silnej, sprawiedliwej, solidarnej Polsce - dodał.

Nagroda im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyznawana jest wybitnym polskim twórcom, których dzieła przyczyniają się do lepszego zrozumienia historii i tradycji Polski oraz stanowią cenną inspirację na przyszłość.

ja



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka