Protest we Wrocławiu. fot. PAP
Protest we Wrocławiu. fot. PAP

Przemoc w trakcie protestów we Wrocławiu. Narodowcy atakowali kobiety

Redakcja Redakcja Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 367

Podczas protestu przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji doszło do zamieszek. Demonstranci w kilku miejscach byli atakowani przez bojówki narodowców. 

Ponad 100 tysięcy osób wzięło udział w serii demonstracji przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji, które w środę przeszły przez Wrocław. Przeciwko wyrokowi TK zaostrzającemu prawo aborcyjne protestowali we Wrocławiu uczniowie, studenci, rowerzyści, kierowcy i tłumy mieszkańców.

Podczas środowych protestów przeciwko orzeczeniu TK ws. aborcji we Wrocławiu policja otrzymała zgłoszenia dotyczące napaści na manifestujących w różnych częściach miasta. Akty agresji sfilmowali uczestnicy manifestacji i opublikowali na portalach społecznościowych.

- Za każdym razem policjanci udawali się we wskazane miejsca; wylegitymowano do tej pory kilkanaście osób – powiedział Krzysztof Marcjan z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji. Dodał, że na policję nie zgłosił się na razie nikt z poszkodowanych.


Według relacji na portalach społecznościowych przekazywanych przez uczestników manifestacji, protestujący zostali zaatakowani w kilku miejscach przez zamaskowanych mężczyzn. Do takich zdarzeń, według tych relacji, miało dojść m.in. w okolicach placu Społecznego i skrzyżowania ulic Krupniczej i Kazimierza Wielkiego. Świadczą o tym filmy nakręcone przez uczestników protestów.

Na jednym z nich, widać jak mężczyzna podbiega do kobiety i uderza ją ze znaczną siłą, popychając na jezdnię. Kobieta upada na ulicę. Na innym filmie widać grupę kilkunastu agresywnych mężczyzn, którzy - według komentarza nagrywającego film - użyli gazu łzawiącego wobec uczestników protestów.


Obóz Narodowo-Radykalny informował wcześniej o powołaniu do życia Brygad Narodowych, czyli zwykłych bojówek, które mają walczyć z: „atakami oraz prowokacjami ze strony neomarksistów, będących kolejnym wcieleniem bolszewizmu".

ONR nazywa je Brygadami Narodowymi, a swoich ludzi Politycznymi Żołnierzami. Na początek chcą walczyć z uczestnikami manifestacji przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. 

- Będziemy pracować nad formowaniem Politycznych Żołnierzy - świadomych Polaków, ideowych i uduchowionych, a jednocześnie dbających o rozwój tężyzny fizycznej, którzy będą gotowi do obrony wartości narodowych oraz katolickich na drodze akcji bezpośredniej - pisze ONR.

"Przemoc jest niedopuszczalna, ktokolwiek ją stosuje. Mam nadzieję, że sprawcy ataku we Wrocławiu zostaną schwytani i ukarani – i że to samo spotka sprawców ataków na ludzi broniących kościołów, na kościoły i pomniki, biura poselskie, prywatne domy" - oświadczył na Twitterze wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Swój wpis opatrzył hasztagami "#stopprzemocy" - i "#toNIEjestwojna".



KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo