Wiceprezydent Mike Pence, fot. whitehouse.gov
Wiceprezydent Mike Pence, fot. whitehouse.gov

Amerykańskie media: Mike Pence przylatuje do Polski. Kancelaria Prezydenta zaprzecza

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 49

Wiceprezydent USA Mike Pence planuje w styczniu pojechać do Polski, Bahrajnu oraz Izraela - podały amerykańskie media, powołując się na źródła w rządzie. - Żadna taka wizyta nie jest planowana, zwłaszcza, że do 17 stycznia ma w Polsce obowiązywać kwarantanna narodowa - powiedział szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Szczerski.

Pence opuścić ma USA 6 stycznia i odwiedzić Bahrajn, Izrael i Polskę – głosi dokument rządowy, z którym zapoznały się amerykańskie media. Poza USA wiceprezydent przebywać ma do 11 stycznia.

Byłby to pierwszy zagraniczny wyjazd zastępcy Donalda Trumpa od wybuchu pandemii koronawirusa. Harmonogram podróży - jak zastrzegają amerykańscy urzędnicy - może ulec zmianie.

- Żadna taka wizyta nie jest planowana, zwłaszcza, że do 17 stycznia ma w Polsce obowiązywać kwarantanna narodowa - powiedział szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Jak dodał Krzysztof Szczerski, w takich okolicznościach nie ma m.in. możliwości zorganizowania wizyty przygotowawczej.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że od 28 grudnia do 17 stycznia zostaje wprowadzona kwarantanna narodowa.

Portal NBC News pisze, że wiceprezydent swoją ostatnią podróż jako wiceprezydent może wykorzystać do podkreślenia dokonań administracji w zakresie polityki zagranicznej, w tym normalizacji stosunków między Izraelem a kilkoma państwami Zatoki Perskiej, m.in. Bahrajnem. Nazwisko Pence'a, bliskiego sojusznika Trumpa, pojawia się w spekulacjach na temat ewentualnych kandydatów Republikanów na prezydenta w wyborach w 2024 roku.

6 stycznia Pence będzie przewodził sesji Kongresu, która formalnie uzna Joe Bidena za zwycięzcę listopadowych wyborów prezydenckich. W trakcie posiedzenia dwóch przedstawicieli Izby Reprezentantów i Senatu odczyta informację o tym, jak w wyborach głosowali elektorzy, a później wiceprezydent ogłosi nazwisko zwycięzcy.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka