Szczepionka firmy Moderny z rekomendacją EMA. Fot. PAP/EPA
Szczepionka firmy Moderny z rekomendacją EMA. Fot. PAP/EPA

Szczepionka firmy Moderna zatwierdzona. Teraz kolej na Komisję Europejską

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 61

Europejska Agencja Leków (EMA) autoryzowała preparat Moderny. Pozytywna opinia przybliża szczepionkę na koronawirusa do obrotu w krajach Unii Europejskiej. 

- Ta szczepionka zapewnia nam kolejne narzędzie do przezwyciężenia obecnego stanu zagrożenia. Będziemy ściśle monitorować dane w sprawie bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki, tak, by zapewnić ciągłą ochronę obywateli Unii. W naszej pracy zawsze będziemy kierować się dowodami naukowymi i zaangażowaniem w ochronę zdrowia obywateli - zapewniła Emer Cooke, dyrektor wykonawczy EMA.  

Badania kliniczne - prowadzone przez specjalistów Europejskiej Agencji Leków - wykazały wysoką skuteczność szczepionki Moderna na poziomie ok. 94,1 proc. w grupie powyżej 18. roku życia. Sprawdzono ją na próbie 30 tys. chętnych. Tak samo jak w przypadku preparatu Pfizer/BioNTech, podawana jest dwukrotnie w odstępie 28 dni.

Wśród osób zagrożonych najcięższym przebiegiem choroby COVID-19, skuteczność szczepionki Moderny oceniono na 90,9 proc. Mowa o przewlekłych schorzeniach płuc, serca, wątroby, cukrzycy czy zarażeniu wirusem HIV. 

EMA zadeklarowała dalsze monitorowanie bezpieczeństwa w stosowaniu szczepionki firmy Moderna już w trakcie jej stosowania w krajach unijnych. W najbliższym czasie możemy spodziewać się decyzji Komisji Europejskiej, która w listopadzie zamówiła 160 mln dawek od amerykańskiego producenta farmaceutycznego. 

- Dobre wiadomości, jeśli chodzi o nasze starania w dostarczeniu Europejczykom więcej szczepionek na koronawirusa. Europejska Agencja Leków uznała szczepionkę Moderny za bezpieczną i skuteczną - poinformowała szefowa KE Ursula von der Leyen. 

Szczepionka firmy Moderna musi być przechowywana w temperaturze -20 stopni Celsjusza. W przeciwieństwie do szczepionki Pfizera (-70 stopni), do wymaganego schłodzenia preparatu wystarczy zwykła zamrażarka. Moderna jest stosowana w Stanach Zjednoczonych. 

- Pfizer i Moderna wykorzystują technologię mRNA, a AstraZeneca i Sputnik opracowano na podstawie wektora wirusowego, adenowirusa. mRNA to jednoniciowa cząsteczka RNA, kodująca część białka wirusa, które następnie może być produkowane w bardzo krótkim czasie przez nasze komórki - w efekcie wywołuje reakcję układu immunologicznego. Należy podkreślić, że obecnie to jedna z bezpieczniejszych technologii - komentuje w rozmowie z Salon24.pl wirusolożka ewolucyjna Uniwersytetu w Oksfordzie Emilia Cecylia Skirmuntt. 

- Większość z dostępnych szczepionek wykorzystuje technologie testowane na wcześniej rozpoznanych patogenach. Nie jest zatem tak, że ktoś wymyślił sobie testowanie czegoś absolutnie nowego. Szczepionki od lat przechodziły testy na innych patogenach, a kiedy wybuchła pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 wykorzystano w badaniach ten. W przypadku szczepionki oksfordzkiej (AstraZeneca) był to koronawirus MERS, który wywołał dekadę temu epidemię na Bliskim Wschodzie. Szczepionki przechodzą testy również pod kątem bezpieczeństwa - ocenia. 

- Firma, która ryzykowałaby w taki sposób, że proponuje niebezpieczny produkt i stan zaszczepionych się masowo pogarsza, po prostu długo by nie przetrwała - dodaje Skirmuntt. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości