Protest mediów wokół planów wprowadzenia podatku od reklam.
Protest mediów wokół planów wprowadzenia podatku od reklam.

#MediaBezWyboru - protest mediów w Polsce

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 617

Onet, TVN24, Gazeta, Newsweek będą niedostępne przez 24 godziny. W ten sposób protestują przeciw rządowym planom podatku od reklam. Oto szczegóły.

Największe portale i prasa protestuje przeciwko planowanemu opodatkowaniu mediów. W ciągu najbliższej doby nie przeczytamy w wielu miejscach żadnej nowej treści - wszystko po to, by uświadomić czytelnikom, jak wyglądałaby rzeczywistość bez wolnych mediów. O co chodzi z podatkiem od reklam? Pisaliśmy o tym kilka dni temu - więcej przeczytasz tu: podatek od reklam.

- Tu powinien być Twój ulubiony serwis internetowy. Dzisiaj jednak nie przeczytasz tu żadnych treści. Przekonaj się, jak będzie wyglądać świat bez niezależnych mediów. Ruszyła akcja Media bez wyboru. Przeczytaj nasz list otwarty do władz Rzeczpospolitej Polski. Dla nas najważniejsze jest, abyś TY miał wybór. Dziękujemy użytkownikom i partnerom handlowym za zrozumienie i wsparcie - czytamy na stronie Onetu.

Protest mediów, Salon24
Protest mediów ws. podatku solidarnościowego.

Inicjatorzy protestu mediów zwracają uwagę na to, że pandemia odbiła się ekonomicznie na ich kondycji finansowej, a podatek od reklam doprowadzi do potężnego kryzysu.

- Propozycja nowego podatku od mediów jest kolejnym już w ostatnich latach ciosem zadanym mediom w Polsce. Nowy podatek uderzy w nasze redakcje, już bardzo mocne doświadczone epidemią niszczącą naszą gospodarkę. Z powodu trwającego już prawie rok lockdown’u cierpią nasi reklamodawcy i nasi czytelnicy. Spadają nakłady gazet, maleją wydatki na reklamę. Teraz państwo chce zrzucić na nas dodatkowe, wielomilionowe obciążenia. Nasi wydawcy w liście do polskich władz słusznie ostrzegają, że nowy podatek uderzy w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę oraz ograniczy możliwość finansowania treści jakościowych, a także lokalnych, jednocześnie zwiększając i tak już potężny wpływ władzy na rynek medialny w Polsce - argumentują przedstawiciele największych portali i prasy w Polsce. 

W środę rano zamiast nadawania programów na żywo, TVN24 i Polsat pokazywały komunikat o akcji "Media bez wyboru". Na stronach największych portali czytelnicy nie przeczytali jakiejkolwiek nowej treści. Do inicjatywy przyłączyły się rozgłośnie radiowe - m.in. RMF FM, Radio Zet i TOK FM.

Przedstawiciele mediów wystosowali również list otwarty do władz z apelem o wycofanie się z dodatkowej daniny. - Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19. Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media - napisano. 

Znaczące osłabienie, likwidacja niektórych miejsc pracy, pogorszenie jakości dziennikarstwa - to niektóre argumenty, które padły w publicznej dyskusji nad nowym podatkiem. 

- Skandaliczne jest również niesymetryczne i selektywne obciążenie poszczególnych firm. Dodatkowo niedopuszczalna w państwie prawa jest próba zmiany warunków koncesyjnych w okresie ich obowiązywania. Jako media działające od wielu lat w Polsce nie uchylamy się od ciążących na nas obowiązków i społecznej odpowiedzialności. Co roku płacimy do budżetu Państwa rosnącą liczbę podatków, danin i opłat (CIT, VAT, opłaty emisyjne, organizacje zarządzające prawami autorskimi, koncesje, częstotliwości, decyzje rezerwacyjne, opłata VOD itd.). Własną działalnością charytatywną wspieramy też najsłabsze grupy naszego społeczeństwa. Wspieramy Polaków, jak i rząd w walce z epidemią, zarówno informacyjnie, jak i przeznaczając na ten cel zasoby warte setki milionów złotych - argumentowano. 

Strona główna portalu Onet.pl, Salon24
Strona główna portalu Onet.

- Zdecydowanie sprzeciwiamy się więc używaniu epidemii, jako pretekstu do wprowadzenia kolejnego, nowego, wyjątkowo dotkliwego obciążenia mediów. Obciążenia trwałego, które przetrwa epidemię Covid-19 - prognozują protestujący. 

List otwarty podpisały firmy: Agencja Wydawnicza AGARD Ryszard Pajura, Agora S.A., AMS S.A., Bonnier Business, Burda Media Polska, Canal +, Dziennik Trybuna, Dziennik Wschodni, Edipresse Polska, Eleven Sports Network sp. z o.o., Gazeta Radomszczańska, Green Content Sp. z o.o., Gremi Media S.A., Grupa Eurozet, Grupa Interia.pl sp. z. o.o., Grupa Radiowa Agory Sp. z o.o., Grupa RMF, Grupa ZPR, Helios S.A., Infor Biznes, Kino Polska TV S.A., Lemon Records sp. z o.o., Marshal Academy, Music TV sp. z o.o., Muzo.fm sp. z o.o., naTemat.pl, Polityka, Polska Press, Grupa Ringier Axel Springer Polska, STAVKA Sp. z o.o., Superstacja sp. z o.o., Telewizja Polsat sp. z o.o., Telewizja Puls Sp. z o.o., TIME S.A., TV Spektrum sp. z o.o., TVN S.A., Tygodnik Powiatu Wołowskiego Kurier Gmin, Tygodnik Powszechny, Wydawnictwo Bauer, Wydawnictwo Dominika Księskiego Wulkan, Wydawnictwo Magraf, Wydawnictwo Nowiny, Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze - Tygodnik Podhalański.

- Składka solidarnościowa dla mediów (tzw. podatek od reklam) wprowadzona w czasie epidemii może oznaczać dla mniejszych firm kłopoty z utrzymaniem się na rynku - mówi Bogna Janke, właścicielka portalu Salon24. 

Spór wokół wprowadzenia nowego podatku od reklam na media jest komentowany na świecie. - Jako ktoś, komu zależy na Polsce, jestem głęboko zatroskana planami polskich władz, które chcą zdusić wolność mediów. Nazwijmy rzeczy po imieniu - te działania to atak na demokrację i rządy prawa - napisała Madeleine Albright, była sekretarz stanu USA za kadencji prezydenta Billa Clintona. 


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura