Aleksiej Navalny podjął strajk głodowy. Fot. PAP/ITAR-TASS
Aleksiej Navalny podjął strajk głodowy. Fot. PAP/ITAR-TASS

Nawalny rozpoczął głodówkę w kolonii karnej. Stracił czucie w nodze

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 45

Przeciwnik Władimira Putina poinformował w mediach społecznościowych o proteście w kolonii karnej. Stan zdrowia Aleksieja Nawalnego pogorsza się z każdym dniem pobytu w łagrze. 

Słynny publicysta i prawnik został osadzony w obwodzie włodzimierskim, około 100 kilometrów od Moskwy. Warunki więzienne są fatalne, stąd kolejne dolegliwości Nawalnego. Do bólu kręgosłupa i bezsenności, teraz doszło brak czucia w prawej nodze. 

- Ogłosiłem głodówkę z żądaniem respektowania prawa i dopuszczenia do mnie zaproszonego lekarza. Leżę głodny, ale na razie z dwiema nogami - oświadczył na Instagramie uwięziony Rosjanin. - Kto leży na łóżku w stroju więziennym, łysy, w okularach i z Biblią w ręku? Ja. Z Biblią, bo to jedyna książka, którą mogłem dostać w ciągu trzech tygodni. A na łóżku - co jest superskandalicznym naruszeniem regulaminu, bo ogłosiłem głodówkę - zaznaczył. 

Nawalny stwierdził też, że w łagrze przysługuje mu prawo do opieki lekarskiej i leków, ale nie uzyskał na to zgody. Jedyne, co mu przysługiwało, to dwie tabletki ibuprofenu dziennie. Nikt też nie zjawił się, by zdiagnozować bóle Nawalnego. 

- Zamiast pomocy medycznej mam tortury poprzez pozbawianie mnie snu (jestem budzony 8 razy w ciągu nocy) - przekazał skazany w kolonii karnej. Jako powód złego traktowania słyszał od współwięźniów, że "to jest obwód włodzimierski i życie więźnia jest warte mniej niż paczka papierosów".

Opozycjonista przesiedzi minimum dwa i pół roku w Pokrowie w związku z wyrokiem za pranie brudnych pieniędzy i korupcję. Według rosyjskich władz, Nawalny złamał zasady warunkowego zwolnienia od odsiadki w czasie pobytu w Niemczech, gdy był leczony w szpitalu po zamachu środkiem nowiczok. Służby specjalne przeprowadziły nieudolną próbę zabójstwa przeciwnika Władimira Putina w sierpniu 2020 roku.

Niewykluczone, że pogarszający się stan zdrowia Nawalnego ma związek z zatruciem śmiercionośną dawką nowiczoka. Kreml dementuje każdą pogłoskę o zleceniu zabójstwa opozycjonisty. 

Przeczytaj: Nawalny rozmawiał ze swoimi oprawcami. Scenariusz jak z filmu sensacyjnego


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka