Poseł Maciej Gdula. Fot. Jakub Hałun/CC BY-SA 4.0Ten obraz zawiera osoby, które mogą mieć prawa ograniczające prawnie pewne ponowne wykorzystanie obrazu bez zgody.
Poseł Maciej Gdula. Fot. Jakub Hałun/CC BY-SA 4.0Ten obraz zawiera osoby, które mogą mieć prawa ograniczające prawnie pewne ponowne wykorzystanie obrazu bez zgody.

Lewica wejdzie do rządu? Zaskakująca wypowiedź posła Gduli

Redakcja Redakcja SLD Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

"Zadeklarowaliśmy, że warunkiem wejścia Lewicy do rządu jest zniesienie ustawy represyjnej" - napisał na Twitterze poseł Lewicy Maciej Gdula.

Wątek pojawił się w dyskusji o negocjacjach Lewicy z Prawem i Sprawiedliwością, dotyczących Funduszu Odbudowy. "Ustawa represyjna" to ustawa dotycząca aborcji - w jej aktualnym kształcie. Zdaniem Gduli zmiana prawa w tej kwestii warta jest rozmów z PiS.

Wypowiedź posła Gduli zbulwersowała niemałą część komentatorów, między innymi związanego ze Strajkiem Kobiet Piotra Szumlewicza.

Niektórzy jednak chłodzą emocje.


Sojusz Lewicy z PiS

Odpowiedzialna opozycja chce odsunięcia rządu PiS od władzy, ale nie może być tak, że stosujemy politykę spalonej ziemi. Wybieramy zawsze interes Polaków, i tak zrobiliśmy w tym wypadku - mówił w poniedziałek poseł Lewicy Maciej Gdula, odnosząc się do porozumienia z rządem ws. KPO.

We wtorek Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19. Za ratyfikacją opowiedziała się większość klubu PiS (oprócz Solidarnej Polski), a także Lewica, PSL i Polska 2050. Teraz ustawą ratyfikacyjną musi się zająć Senat.

Wcześniej Lewica porozumiała się z PiS i premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie kształtu Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy. Rząd zaakceptował propozycje Lewicy m.in. dotyczące dofinansowania szpitali powiatowych czy budowy 75 tys. mieszkań komunalnych.

Gdula: Lewica to odpowiedzialna opozycja

Odnosząc się do wypracowanego porozumienia poseł Lewicy Maciej Gdula przypomniał podczas konferencji prasowej w Krakowie, że w wyniku trwającej na świecie pandemii "wszyscy straciliśmy normalne życie i poczucie bezpieczeństwa". "Lewica nie mogła pozwolić, żebyśmy stracili także 250 miliardów złotych. Odpowiedzialna opozycja zawsze wybiera interes Polski, interes Polaków. I tak też zrobiliśmy w tym wypadku" - mówił w trakcie poniedziałkowego briefingu prasowego.

"Wynegocjowaliśmy z rządem bardzo dobre warunki wydawania tych pieniędzy" - zapewnił Gdula. "Szczególnie cieszę się z tego, że przeznaczymy 850 milionów euro na szpitale powiatowe. Na szpitale powiatowe nie było wcześniej pieniędzy w Krajowym Planie Odbudowy, to dzięki Lewicy te pieniądze do nich trafią" - wskazał.

Komitet Monitorujący

Poseł odniósł się także do głosów krytyki, które pojawiły się w ostatnim czasie w związku z zawartym porozumieniem ws. KPO, głoszących, że pieniądze te mogą zostać zmarnowane, a Lewica nie zapewniła odpowiednich mechanizmów kontroli tych środków.

"Otóż chcę mocno powiedzieć, że to nieprawda. Po pierwsze pieniądze i ich wydatkowanie będzie kontrolować Komisja Europejska; to są instytucje od lat wyspecjalizowane w kontroli wydatkowania pieniędzy unijnych, i tutaj nic się nie zmienia" - zapewnił Gdula. Przypomniał także, że nad prawidłowym przebiegiem wydatkowania czuwał będzie Komitet Monitorujący, składający się "z reprezentacji nie rządu, tylko strony społecznej: samorządowców, związków zawodowych".

Pieniądze na służbę zdrowia

Kolejnym ważnym obszarem, który zostanie dofinansowany dzięki środkom europejskim, jest - jak przypomniał poseł - służba zdrowia. "Polacy nie tylko mają prawo leczyć się jak Europejczycy - teraz rzeczywiście pojawia się na to realna szansa. To są pieniądze, które sprawią, że dofinansowana zostanie psychiatria, geriatria - lokalnie, onkologia" - zadeklarował.

Mówiąc o porozumieniu z rządem polityk ocenił, że "odpowiedzialna opozycja uważa, że rząd należy krytykować wtedy, kiedy na to zasługuje". "Odpowiedzialna opozycja chce odsunięcia rządu Prawa i Sprawiedliwości od władzy, ale nie może być tak, że stosujemy politykę spalonej ziemi. Musi być tak, że w Polsce, którą kiedyś będzie rządzić Lewica - jestem o tym przekonany - nie odziedziczymy ruin" - mówił Gdula. "Dlatego zdecydowaliśmy się poprzeć Fundusz Odbudowy, bo to są pieniądze, które realnie poprawią życie milionów Polaków" - podsumował.

Walka o miejsca pracy

Posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek przypomniała o trudnej sytuacji przedsiębiorców i pracowników branży turystycznej i gastronomicznej. "Dlatego jednym z naszych postulatów było wsparcie przedsiębiorców, firm i pracowników; po to, aby szybciej były one w stanie wyjść z kryzysu, mogły się rozwijać i proponować stabilne, perspektywiczne miejsca pracy" - wskazała.

"I to, że w Krajowym Planie Odbudowy znalazły się takie zapisy, to jest nasz ogromny sukces i mamy nadzieję, że ta pomoc trafi do Małopolski, i że pracownicy i przedsiębiorcy będą w stanie z niej skorzystać" - podkreśliła Gosek-Popiołek.

Posłanka odniosła się także do sytuacji na rynku mieszkaniowym, wskazując, że mimo kryzysu wywołanego pandemią w wielu branżach, ceny za metr kwadratowy wciąż idą w górę, w związku z czym wielu osób nie stać na wzięcie kredytu.

"Dlatego upomnieliśmy się o osoby, które bardzo ciężko pracują i pracują tak, że powinny już dawno mieszkać w swoich mieszkaniach, a nie jest to możliwe. Środki pójdą na budowę ponad 70 tysięcy mieszkań, i uważamy, że Polacy i Polki, mieszkańcy zasługują na porządny program mieszkaniowy" - zapewniła posłanka.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka